Lewandowski podszedł do karnego. Serca kibiców Barcelony zadrżały [WIDEO]
18 minut potrzebował Robert Lewandowski, aby wpisać się na listę strzelców w rewanżowym meczu FC Barcelony z Manchesterem United w Lidze Europy. Polak wykorzystał rzut karny, choć serca kibiców Barcelony przy tej jedenastce zadrżały.
W spotkanie rewanżowe zdecydowanie lepiej wszedł Manchester i już w trzeciej minucie mógł wyjść na prowadzenie. W doskonałej sytuacji znalazł się Bruno Fernandes, ale w bramce przechytrzył go Marc-Andre ter Stegen.
Kilka minut później na prowadzenie wyszła "Duma Katalonii". W jednej z akcji Fernandes pociągał za koszulkę Alexa Balde, a cały sytuacja miała miejsce w polu karnym. Sędzia ani przez chwilę się nie zawahał i wskazał na jedenastkę. Sprawdzał to jeszcze VAR - decyzja została utrzymana.
Piłkę na jedenastym metrze ustawił Robert Lewandowski. David de Gea wyczuł intencje napastnika, ale Polak uderzył na tyle mocno, że bramkarz nie zdołał uratować Manchesteru przed stratą bramki.
Źródło: Viaplay
Czytaj także:
- "Lewy" strzelił, a zarobi... Bayern
- Przyspieszony kurs. Łukasz Piszczek i pięciu kolegów z boiska odebrało dyplomy
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)