Mbappe zmarnował dwa karne, ale najgorsze stało się dopiero po chwili

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kylian Mbappe nie będzie dobrze wspominał meczu 21. kolejki Ligue 1 przeciwko Montpelier. Francuz zmarnował rzut karny i powtórkę, a później nie trafił z bliska do pustej bramki oraz opuścił murawę z kontuzją.

Kylian Mbappe na mundialu należał do czołowych postaci całego turnieju. Francuz zakończył go jako król strzelców imprezy, a w finale udało mu się ustrzelić hat-tricka przeciwko Argentynie.

Mistrzostwa dają mu się jednak mocno we znaki. Od powrotu z Kataru do Paryża zagrał w pięciu meczach Ligue 1. Zaledwie raz udało mu się wpisać na listę strzelców. Słabszą dyspozycję pokazał także w szóstym spotkaniu ligowym po mundialu.

W 8. minucie meczu przeciwko Montpellier HSC sędzia podyktował rzut karny dla gości. Do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł oczywiście największy gwiazdor Paris Saint-Germain - Kylian Mbappe.

ZOBACZ WIDEO: Bramkarz myślał, że dobrze ustawił mur. Ależ uderzył!

Za pierwszym razem strzelił prawie tak samo, jak karne w finale mundialu - mocno w prawy róg bramkarza. Stojący na linii Benjamin Lecomte nie dał się jednak pokonać i obronił "jedenastkę". Po chwili sędzia nakazał jednak powtórzenie karnego, bo dwóch piłkarzy zespołu gospodarzy za wcześnie wbiegło w pole karne.

Ponownie do piłki podszedł Mbappe. Tym razem Francuz zmienił sposób wykonania rzutu karnego. Uderzył w lewy górny róg bramkarza. Znów jednak górą był golkiper, któremu pomógł słupek.

Po odbiciu się od aluminium piłka spadła pod nogi napastnika gości. Ten miał przed sobą praktycznie pustą bramkę, wydawać by się mogło, że to jedynie formalność. Nic z tych rzeczy. Mbappe źle ułożył stopę i futbolówka poleciała wysoko nad bramką. Mina gwiazdora po tej akcji mówiła wszystko.

Jakby tego było mało, Mbappe doznał jeszcze w pierwszej połowie kontuzji. To zmusiło go do zejścia z murawy już w 21. minucie spotkania. Na PSG czekały w tej części meczu jeszcze kolejne kłopoty. Urazu nabawił się bowiem także Sergio Ramos, który również zszedł z boiska w pierwszej części pojedynku.

Czytaj także: Z mundialu będą wracać w strachu. Grozi im nawet kara śmierci Tragedia w Katarze. Pojechał tam, by zajmować się mundialem

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
pawelzeus
2.02.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ile to milionów EUR? Jak widać nie tylko Lewandowski miewa problemy. Trzeba przyznać że miał gość pecha w tym meczu. Co by nie mówić to jednak cały czas uśmiechnięty. W sumie co się dziwić jak Czytaj całość