Zaskakujące wieści po mundialu. Operatorzy musieli pokazywać Infantino
Mistrzostwa świata w Katarze zakończyły się niespełna miesiąc temu. Angielski "The Times" podaje zaskakujące wieści w sprawie Gianniego Infantino.
Niezwykle ważną postacią każdego meczu był Gianni Infantino. Prezydent FIFA lubi być na świeczniku i czuć wzrok kamery na sobie. Nie inaczej było także podczas turnieju o Puchar Świata na katarskiej ziemi.
W każdym meczu kibic oglądający spotkanie w telewizji widział Infantino przynajmniej jednokrotnie. Angielskie "The Times" donosi, że były to wytyczne, jakie otrzymali operatorzy kamer od FIFA.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo po transferze Ronaldo. Zobacz, co się działo na meczuW ten sposób mieliśmy do czynienia z tak absurdalnymi sytuacjami, jak w trzeciej kolejce fazy grupowej. Wówczas mecze w każdej z grup odbywały się w tym samym czasie. Mimo tego prezydent FIFA był w stanie znaleźć się na obu stadionach, a operator kamery oczywiście czuwał nad tym, aby go zaprezentować telewidzom.
Czytaj także:
Z mundialu będą wracać w strachu. Grozi im nawet kara śmierci
Tragedia w Katarze. Pojechał tam, by zajmować się mundialem
Wszystkie mecze obejrzysz na TVP 1 w Pilocie WP (link sponsorowany)