Zapasy na boisku. FC Barcelona planuje odwołanie
W końcówce meczu Atletico Madryt z FC Barceloną doszło do absurdalnie wyglądającego starcia Ferrana Torresa ze Stefanem Saviciem. Klub z Katalonii chce odwołać się od czerwonej kartki pokazanej Hiszpanowi.
Piłkarze starli się w końcówce wygranego 1:0 przez FC Barcelonę meczu. Widzowie byli świadkami konfrontacji jak z oktagonu MMA. Ferran Torres oraz Stefan Savić nie wytrzymali ciśnienia i zaczęli przepychać się nie tylko na stojąco, ale również w parterze. O mały włos nie doszło między nimi do bójki.
Sędzia pokazał czerwoną kartkę obu zawodnikom, przez co przedwcześnie zeszli z boiska. Później w hiszpańskich mediach doszło do "dogrywki", a przedstawiciele klubów przedstawiali swoje wersje, dlaczego doszło do starcia.
FC Barcelona zamierza przedstawić swoje racje również przed organem ligi decydującym o zawieszeniach.
Po czerwonych kartkach nie doszło do zmiany wyniku, a wygrana w hicie pozwoliła FC Barcelonie umocnić się na prowadzeniu w tabeli La Ligi.
Czytaj także: UEFA wymierzyła kary gigantom. Największa dla PSG
Czytaj także: Reforma Ligi Mistrzów. UEFA uzgodniła detale
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)