Zamieszanie we Francji. Prezydent Macron wkroczył do akcji!

Wypowiedź szefa francuskiej federacji odbiła się szerokim echem w kraju nad Loarą. Teraz sensacyjne informacje przekazało RMC Sport. Padło nazwisko Michela Platiniego.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Emmanuel Macron Getty Images / Chesnot / Na zdjęciu: Emmanuel Macron
Słowa prezesa francuskiej federacji (FFF) Noela Le Graeta nt. Zinedine'a Zidane'a oburzyły całą piłkarską Francję. "Nawet bym nie zadzwonił" - stwierdził działacz, komentując spekulacje o tym, że Zidane miałby zostać selekcjonerem reprezentacji Trójkolorowych.

Głos w sprawie zabrał m.in. Kylian Mbappe, któremu również nie spodobało się zachowanie Le Graeta (więcej TUTAJ).

Jak dowiedziała się telewizja RMC Sport, przyszłość Le Graeta w FFF stanęła pod dużym znakiem zapytania.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo po transferze Ronaldo. Zobacz, co się działo na meczu

W sprawę zaangażował się nawet prezydent Francji Emmanuel Macron, który ostatnio rozmawiał telefonicznie z... Michelem Platinim.

Dziennikarz Daniel Riolo przekazał, że Macron, który ma w tym temacie poparcie polityków, skontaktował się z byłym prezydentem UEFA, żeby dowiedzieć się, czy byłby on zainteresowany objęciem stanowiska prezesa FFF.

Nieoficjalnie wiadomo, że 67-letni Platini nie powiedział "nie". Co więcej, legendarny francuski piłkarz podobno był bardzo zadowolony z powodu tego, że głowa państwa zwróciła się do niego o pomoc.

Zobacz:
Proces Blattera i Platiniego. Są nowe informacje

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×