Zaskakujący ruch klubu Ekstraklasy. Rzecznik klubu wyjaśnia
Stal Mielec zdecydowała się wprowadzić dodatkowe obostrzenie, przy udzielaniu akredytacji na nadchodzącą rundę PKO Ekstraklasy. Początkowo wzbudził on pewne poruszenie. Klub jednak uspokaja.
Stal zdecydowała się bowiem na dość zaskakujący warunek, przy przyznawaniu akredytacji na nadchodzącą rundę.
"Akredytacja nie będzie przydzielana osobom współpracującym z firmami bukmacherskimi" - możemy przeczytać w komunikacie opublikowanym w social mediach klubu. Na początku wzbudziło to pewne kontrowersje, bowiem tego typu przekaz dość mocno stawiał pod znakiem zapytania możliwość wejścia na stadion dziennikarzy współpracujących z bukmacherami. Tych natomiast nie brakuje także w Canal+ czy oficjalnym nadawcy rozgrywek.
Rzecznik klubu, Mateusz Prokopiak, uspokoił jednak, że nie taki był zamysł klubu.
"'Osobom' - mamy tu na myśli tzw. scoutów dostarczających statystyki, a składającym wnioski o akredytację dla przedstawicieli mediów. Wszystkich dziennikarzy serdecznie zapraszamy" - napisał w komentarzu pod wpisem klubu.
Po 17 kolejkach Ekstraklasy Stal Mielec zajmuje wysokie, 7. miejsce. Do prowadzącego Rakowa traci 14 punktów, jednak już do 3. Widzewa, zaledwie 2 "oczka".
Czytaj także:
- Francuzi już żałują rozstania z Milikiem. "To frustrujące dla kibiców"
- Z Anglii do FC Barcelony? Xavi chce transferu napastnika
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.