Trener Barcelony myśli o kolejnej karze. "Nie ma marginesu błędu"

W FC Barcelonie po remisie z Espanyolem zrobiło się nieco nerwowo. Xavi zarządził trening dla piłkarzy 1 stycznia, a "Sport" informuje, że Hiszpan ma już plan na zespół w przypadku kolejnego niepowodzenia.

Dawid Franek
Dawid Franek
trener Xavi Getty Images / David S. Bustamante / Na zdjęciu: trener Xavi
To było wielkie rozczarowanie dla FC Barcelony. Liderzy LaLiga zaledwie zremisowali na Camp Nou z Espanyolem (1:1). W konsekwencji zawodnicy musieli odbyć trening 1 stycznia, aby poprawić popełnione błędy. To nie jest zwykła sytuacja, ponieważ zazwyczaj Barca nie trenuje w Nowy Rok. "Sport" poinformował, że trener zespołu Xavi "zastraszył" po tym swoich podopiecznych drugi raz.

Chodzi o kolejną sankcję. Zbliża się mecz Pucharu Króla z Intercity (4 stycznia). Porażka Dumy Katalonii byłoby wielką sensacją. Stąd Xavi ma pewien plan.

W przypadku odpadnięcia bądź słabego wyniku trener zamierza zarządzić trening dla zawodników 6 stycznia. To święto Trzech Króli i w ten dzień piłkarze zawsze otrzymywali wolne. Warto dodać, że dwa dni później Barcelona ma rozegrać bardzo ważny mecz ligowy z Atletico Madryt.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wielka feta w Buenos Aires!
Taryfy ulgowej jednak nie ma. Piłkarze mają mieć świadomość, co może ich czekać w przypadku kolejnych kiepskich meczów. Widać, że remis z Espanyolem bardzo rozzłościł Xaviego.

"Sport" zwraca uwagę na to, że w pojedynku Pucharu Króla z Intercity "nie ma marginesu błędu", a dodatkowo słabsze drużyny zawsze motywują się bardziej na spotkania z potęgami. Wiadomo już, że Xavi powoła do kadry meczowej najlepszych zawodników.

Czytaj także:
Złoty But: Erling Haaland dalej odjeżdża rywalom

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×