Ekspert wskazał, kto powinien być selekcjonerem. "Nie widzę w naszym kraju trenera"
Wciąż nie wiadomo, kto będzie następcą Czesława Michniewicza w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Paweł Golański w rozmowie z "Super Expressem" stwierdził, że powinien to być obcokrajowiec.
Kto będzie prowadził naszą kadrę w eliminacjach do Euro 2024? Tego jeszcze nie wiadomo. Kandydatów jest kilku: zarówno z Polski, jak i szkoleniowców zagranicznych. Nazwisko nowego selekcjonera Kulesza ma ogłosić już w nowym roku.
Zdaniem Pawła Golańskiego, trenerem naszej kadry powinien być obcokrajowiec. Były reprezentant Polski uważa, że PZPN nie powinien oszczędzać na nowym selekcjonerze Biało-Czerwonych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: show polskiego bramkarza. Zobacz, co zrobił na treninguByły obrońca Korony Kielce czy Górnika Zabrze uważa, że zagraniczny szkoleniowiec może sprawić, że piłkarze "będą chcieli za nim iść" i dzięki temu osiągną dobre wyniki. Dodał też, że nie ma gwarancji, że trener z górnej półki osiągnie sukcesy z naszą kadrą.
- Otoczka wokół reprezentacji Polski jest bardzo ważna. Teraz jest ona tragiczna. Miałem wrażenie, że doszliśmy do ściany, którą ciężko było przebić. Narracja była w stylu, że Michniewicz nic nie osiągnie z kadrą. Prezes Kulesza na pewno rozmawiał z piłkarzami. Oni na pewno też mieli wpływ na decyzję, którą podjął szef związku - ocenił Golański.
Pod wodzą Michniewicza Polska awansowała do 1/8 finału mundialu Katar 2022. W fazie grupowej Polacy grali w fatalnym stylu. Zremisowała z Meksykiem (0:0), wygrała z Arabią Saudyjską (2:0) i przegrała z Argentyną (0:2). W fazie pucharowej lepsi okazali się Francuzi, którzy wygrali 3:1.
Czytaj także:
Kadrowicz dzwonił do premiera?! Borek ujawnia nowe fakty ws. afery premiowej
Wielkie wyróżnienie dla Marciniaka. Ma szansę na prestiżową nagrodę
Wszystkie mecze obejrzysz na TVP 1 w Pilocie WP (link sponsorowany)