Znana przyszłość Michała Skórasia
Michał Skóraś imponuje formą i kwestią czasu jest jego wyjazd za granicę. W rozmowie z "Przeglądem Sportowym Onet" przyszłość reprezentanta Polski wyjaśnił właściciel Lecha Poznań, Piotr Rutkowski.
Jego świetna gra spowodowała, że Czesław Michniewicz powołał go do kadry na mistrzostwa świata 2022. Otrzymał również szansę występu w starciu przeciwko Argentynie.
Tak jak wielu młodych zawodników Lecha, Skóraś wzbudził zainteresowanie zagranicznych drużyn. Na dany moment zainteresowana ma nim być występująca we włoskiej Serie A Bologna FC, o czym informowało "Il Resto del Carlino".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: show polskiego bramkarza. Zobacz, co zrobił na treninguGłos w tej sprawie zabrał właściciel Lecha, Piotr Rutkowski. - Wiemy, że wyjazd to dla niego kolejny krok i jesteśmy na to przygotowani. Wiele lat temu nauczyliśmy się, że taka jest kolej rzeczy. Michał zadebiutował w Mistrzostwach Świata. Ekstraklasa robi się dla niego za mała. Musi iść dalej, rozwijać się. Ale spokojnie, będzie to najwcześniej po tym sezonie - wyjawił.
Tym samym kibice Kolejorza przez najbliższe pół roku mogą spać spokojnie. W końcu w ostatnich latach kluczowi piłkarza poznańskiej drużyny nie odchodzili w zimowym okienku transferowym. Co prawda podpisywali wcześniej kontrakty z zagranicznymi klubami, ale obowiązywały one od lipca. Tak było w przypadku Jakuba Modera czy jego imiennika - Kamińskiego.
Pierwsze spotkanie drugiej części sezonu Skóraś i spółka rozegrają 27 stycznia 2023 roku. Ich rywalem będzie Stal Mielec, która będzie grać przed własną publicznością. Natomiast 16 lutego Lechici rozpoczną rywalizację w 1/16 finału Ligi Konferencji Europy, przeciwnikiem Kolejorza będzie FK Bodo/Glimt.
Przeczytaj także:
Z powodu kontuzji kluczowy piłkarz Chelsea opuścił mundial. Wrócił na boisko i ponownie doznał urazu
Andrew Robertson z kolejną asystą. Dzięki niej przeszedł do historii