Prezes PZPN zabrał głos. Dlatego zwolnił Michniewicza
To oficjalna wiadomość. Czesław Michniewicz nie będzie już selekcjonerem reprezentacji Polski. Prezes PZPN Cezary Kulesza w rozmowie z portalem Łączy Nas Piłka zdradził, dlaczego współpraca ze szkoleniowcem nie zostanie przedłużona.
Dla Polski był to pierwszy awans do fazy pucharowej mundialu od 36 lat. Sporo jednak mówiło się o kiepskim stylu gry Biało-Czerwonych i tym, że selekcjoner po prostu nie wykorzystuje potencjału ofensywnego zespołu.
To jednak nie wszystko. Jeszcze bardziej posadą Michniewicza zatrzęsła afera premiowa. To sprawiło, że już właściwie od powrotu drużyny do kraju przyszłość 52-latka w roli trenera polskiej kadry stanęła pod znakiem zapytania.
- Aby właściwie ocenić pracę selekcjonera, musieliśmy wziąć pod uwagę również inne kluczowe kwestie, takie jak długofalowy pomysł na dalsze funkcjonowanie reprezentacji oraz kierunek jej rozwoju. Dlatego, po wielu spotkaniach i analizach, podjęliśmy niełatwą decyzję o zakończeniu współpracy. Czesław Michniewicz jest doświadczonym szkoleniowcem i jestem przekonany, że nie będzie długo czekał na propozycje nowej pracy. Życzymy mu powodzenia i dalszych sukcesów w karierze - powiedział Cezary Kulesza dla laczynaspilka.pl.
- Chcemy, aby w eliminacjach Euro reprezentację poprowadził trener gwarantujący jej rozwój i realizację zakładanych celów. Nowy selekcjoner musi również poprawić wizerunek drużyny narodowej i odbudować zaufanie kibiców. Nasz wybór musi być przemyślany, dlatego nie będziemy deklarować konkretnych dat prezentacji selekcjonera. Jednocześnie zapewniamy, że wybór nowego szkoleniowca jest dla zarządu PZPN kwestią priorytetową - dodał Kulesza.
Czytaj także:
Brawo, Robert. "Lewy" z nagrodą, jaką można dostać tylko raz
Wszystkie mecze obejrzysz na TVP 1 w Pilocie WP (link sponsorowany)