Reprezentant Polski nie ma złudzeń w sprawie mundialu. "Prawie niemożliwe"
- Nie mam złudzeń, że mogę grać - powiedział Bartłomiej Drągowski w wywiadzie dla włoskiego "Il Secolo XIX" na temat swoich szans na występ na mundialu w Katarze. Polski bramkarz poruszył też kilka innych ciekawych kwestii.
Przyczyna takiego wyboru jest dosyć prosta. - Chciałem od razu wrócić do gry, gdy dowiedziałem się o możliwości przenosin do La Spezii nie zastanawiałem się dwa razy - powiedział golkiper włoskiego zespołu.
Były bramkarz Jagiellonii Białystok został zapytany także o swojego idola z przeszłości. Wskazał na jednego z Polaków. - Każde pokolenie ma swojego idola, jako dziecko podziwiałem Boruca, a teraz Donnarummę. Jest młodszy ode mnie, ale śledzę go od 16 roku życia, teraz jest na światowym topie - dodał Polak.
ZOBACZ WIDEO: Będzie zmiana selekcjonera? "Mam jedną teorię"Wydaje się, że w ostatnich meczach na takie miano zasługuje także klubowy kolega Drągowskiego - Jakub Kiwior, którego bramkarz bardzo mocno chwali. - Świetnie się z nim czuję, ale też z resztą zespołu. Jesteśmy fantastyczną grupą, trenujemy w atmosferze zdrowej rywalizacji - zakończył Polak.
Czytaj także:
Gorzkie wnioski dla reprezentacji Polski. "Ten poziom jest dla nas za wysoki"
Ostatni uczestnik mundialu wyłoniony! Zdecydował błyskawiczny gol
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)