Napadli, pobili i okradli gwiazdora Barcelony!

Krzysztof Kaczmarczyk 29 Sierpnia 2022, 10:02

Getty Images / Xavier Bonilla/NurPhoto / Na zdjęciu: piłkarze Barcelony

• Aubameyang odrzucił giganta. Liczy się tylko jeden kierunek

Ich celem był rabunek, konkretnie biżuteria piłkarza. Finalnie cel swój zrealizowali.

"Według źródeł policyjnych co najmniej czterech mężczyzn wspięło się do ogrodu, groziło mu bronią palną, żelaznymi prętami i pobiło go" - poinformował hiszpański dziennik "El Pais".

Złodzieje nie tylko rzucili się na Aubemayanga, ale również bronią zastraszyli jego żonę. W domu pozostawali tak długo, aż udało im się otworzyć sejf, w którym znajdowała się drogocenna biżuteria. "El Pais" podaje, że skradziono kilka klejnotów.

Według "RAC 1" zarówno piłkarz FC Barcelony, jak i jego żona, byli związani i rzuceni o ziemie, a wszystko to trwało ok. godziny. Na szczęście oboje mają się dobrze, a całą noc zeznawali.

Policja od wczesnych godzin porannych próbuje namierzyć sprawców, którzy z relacji świadków mieli uciec białym Audi A3. Kataloński dziennik "Sport" podał z kolei dość istotny szczegół, że napastnicy porozumiewali w języku włoskim.

Warto dodać, że dom Aubameyanga mieści się w dzielnicy Castelldefels, czyli tej samej, w której niedawno zamieszkał wraz ze swoją rodziną Robert Lewandowski.

Zobacz także:
Przyćmił nawet Lewandowskiego. Tak przyjechał na mecz Barcelony
Desperacja Manchesteru United. Anglicy na zakupach w FC Barcelonie