Grabara pokazał zdjęcie ze szpitala. "Z zupełnie nowym nosem"
O niesamowitym pechu może mówić Kamil Grabara (FC Kopenhaga). Polski bramkarz już na samym początku meczu z Aalborg BK zderzył się z zawodnikiem rywali, a w konsekwencji trafił do szpitala. W mediach społecznościowych pokazał obrażenia.
Wprawdzie reprezentant Polski zdołał opuścić boisko o własnych siłach, ale od razu został przewieziony do miejscowego szpitala na badania. Starał się uspokoić kibiców, zamieszczając na Twitterze krótki wpis. "Informuję, że przez jakiś czas nie zobaczycie mnie na boisku, ale spotkamy się na S12. Nie martwcie się" - napisał.
Później zaś pokazał obrażenia. "Nowa historia z zupełnie nowym nosem. I kilkoma innymi kośćmi" - tak Grabara podpisał zdjęcie zrobione w szpitalu i zamieszczone na Instagramie (zobaczysz je poniżej). Widzimy go z uszkodzonym nosem i mocno podbitym okiem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pozamiatał! Wolej Brazylijczyka robi furorę w sieciBramkarz nie sprecyzował, jakich urazów doznał. Prawdopodobnie zrobi to jego klub, który zapowiedział to zaraz po niedzielnym spotkaniu. "Podamy więcej informacji, gdy będziemy wiedzieć więcej" - tak brzmi wpis na profilu klubu z Kopenhagi.
FC Kopenhaga wygrała spotkanie z Aalborg BK 3:1 i zajmuje czwarte miejsce w tabeli duńskiej Superligaen.