Tomaszewski grzmi. "Nie wiem, dlaczego on w ogóle gra w reprezentacji"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Agencja Gazeta / Marcin Stępień / Na zdjęciu: Jan Tomaszewski
Agencja Gazeta / Marcin Stępień / Na zdjęciu: Jan Tomaszewski
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Polski przegrała z Belgią 0:1. Jan Tomaszewski w rozmowie z "Super Expressem" miał zastrzeżenia do gry naszej drużyny. Najbardziej oberwało się Piotrowi Zielińskiemu.

W czerwcu reprezentacja Polski rozegrała cztery mecze Ligi Narodów UEFA. Dwukrotnie Polacy musieli uznać wyższość Belgów (1:6 i 0:1), a do tego wygrali z Walią (2:1) i zremisowali z Holandią (2:2). Najwięcej krytyki Biało-Czerwoni zebrali po przegranych spotkaniach z Belgami.

Po pierwszym na kadrę spadła lawina krytyki. Rywale rozgromili naszą drużynę, dla której była to jedna z najwyższych porażek w ostatnich latach. Z kolei w rewanżu Polacy postawili się wyżej notowanym przeciwnikom, ale brakowało im skuteczności.

Występ naszej kadry nie spodobał się Janowi Tomaszewskiemu. Krytykował on zarówno taktyczne rozwiązania stosowane przez selekcjonera Czesława Michniewicza, jak i grę kilku zawodników. Najbardziej oberwało się Piotrowi Zielińskiemu.

- Zieliński po raz kolejny, powtarzam po raz kolejny, nie zdał reprezentacyjnego egzaminu. Nie wiem, dlaczego on w ogóle gra w reprezentacji. Pałętał się gdzieś obok Lewandowskiego i bezproduktywnie biegał - powiedział Tomaszewski.

Grę Zielińskiego porównał do występu Driesa Mertensa. Obaj grają w SSC Napoli. - Ten Mertens grał profesora przy Zielińskim, a podobno to Zieliński jest najlepszym zawodnikiem Napoli. Nie rozumiem, jak może być taka różnica. Belgowie grali przez to z nami w tzw. dziada - dodał Tomaszewski.

Były bramkarz reprezentacji Polski odniósł się również do tłumaczeń dotyczących zmęczenia naszych kadrowiczów.

- Nie mogę rozumieć tłumaczenia, że u naszych zawodników widać było zmęczenie. Tak jakby Belgowie byli na wczasach, w tym półroczu nie grali w ogóle i tylko przyjechali na mecz z Polską. Nie wyobrażam sobie, co by było, gdyby grał de Bruyne, gdyby grali pierwszym składem. Po prostu rozjechaliby nas! - zakończył.

Czytaj także: Michniewicz zabrał głos ws. postawy Roberta Lewandowskiego z Belgami "Panika". Belgowie piszą o meczu z Polską

ZOBACZ WIDEO: Kto wygranym czerwcowego zgrupowania? Były reprezentant jest pewny kilku nazwisk

Źródło artykułu:
Komentarze (10)
avatar
Hipolit 53
17.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Janek nie napinaj się bo uszkodzisz sobie żyłkę pierdzącą  
avatar
Paweł388
17.06.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie nie.  najwiekszy błąd to wystawianie beznadziejnego Frankowskiego  
avatar
Krzyskos
17.06.2022
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Lewy swoim zachowaniem na boisku deprymująco, stresujaco działa na pozostałych zawodników. Nie podoba mu się żadne podanie. Chodzi po boisku jak książę. Gdy posiada piłkę to nie wie co z nią zr Czytaj całość
avatar
Pietras0808
17.06.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Witam może to co napiszę oburzy co niektórych ale proszę przyjrzeć się grze Lewandowskiego .Mecze w których nie gra są meczami które mogę oglądać ,piłkarze nie mają presji , którą tworzy lewy w Czytaj całość
avatar
Navi 50
16.06.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
I ma racje! Potencjał tego zawodnika na kadrze jest wykorzystany może w 20%. Jego gra to faktyczne pałętanie się po boisku!