Były piłkarz Zenita tak wspiera ukraińską armię
Nazywali go zdrajcą, ale od początku wojny jest z ojczyzną. Jarosław Rakickij, 54-krotny reprezentant Ukrainy, najpierw apelował o pokój i zaprzestanie wojny, teraz wspiera armię swojego kraju.
Krzysztof Kaczmarczyk
Getty Images
/ Anatoliy Medved
/ Na zdjęciu: Jarosław Rakickij
Gdy jednak 24 lutego rozpoczęła się wojna wywołana przez Władimira Putina, szybko zrozumiał, co trzeba zrobić. Obrońca rozwiązał kontrakt z Zenitem i wrócił do ojczyzny, by trenować z Szachtarem.
32-latek pomaga też ukraińskiej armii. W mediach społecznościowych pojawiło się niedawno jego zdjęcie z dronami. Okazuje się, że był to zakup dla Sił Zbrojnych Ukrainy.
O wszystkim poinformował Ołeksandr Alijew, były reprezentant Ukrainy, który od początku wojny walczy w obronie ojczyzny. To on był adresatem wysyłki dronów.
To Alijew umieścił zdjęcie Rakickiego z dronami i dodał wymowny komentarz. "Jarek cicho zamknął wszystkim usta" - napisał.