Wyciekły nagrania. Potężny skandal w Hiszpanii
Właściciel Valencii ugiął się pod presją i podziękował za współpracę Anilowi Murthy'emu. Były prezydent groził, że "zabije" w prasie jednego z piłkarzy.
- Wydam 100 tysięcy euro, aby go zabić medialnie. Musi przynieść nam pieniądze. Przeszedł przez akademię, a klub w niego inwestował - grzmiał prezydent "Nietoperzy" podczas prywatnej kolacji w kwietniu.
Kibice byli oburzenie słowami Murthy'ego. Prezydent Valencii oskarżył dziennikarzy o sfabrykowanie nagrania i przekonywał, że przeciwko niemu prowadzona jest "kampania oszczerstw".
ZOBACZ WIDEO: Jak czytać grę Bayernu? Wiemy, o co chodzi prezesom mistrza NiemiecSingapurczyk został zwolniony ze skutkiem natychmiastowym. Od 2017 roku Murthy był zatrudniony na Estadio Mestalla. Sean Bai będzie tymczasowo pełnił obowiązki dyrektora generalnego.
Czytaj także:
Polak może zagrać w Realu Madryt. Klub przygotowuje ofertę
Kucharski nie ma wątpliwości co do Lewandowskiego. "Takie deklaracje są potrzebne"
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.