Jan Tomaszewski grzmi po słowach Lewandowskiego

Zdjęcie okładkowe artykułu: Agencja Gazeta / MAŁGORZATA KUJAWKA / Na zdjęciu: Jan Tomaszewski
Agencja Gazeta / MAŁGORZATA KUJAWKA / Na zdjęciu: Jan Tomaszewski
zdjęcie autora artykułu

Po ostatnim meczu tego sezonu w Bundeslidze Robert Lewandowski zapowiedział, że nie przedłuży wygasającego w 2023 roku kontraktu z Bayernem Monachium. Postawę doświadczonego napastnika, na łamach "Super Expressu", skrytykował Jan Tomaszewski.

Koniec plotek i niedomówień. Po sobotnim spotkaniu Bayernu Monachium z VfL Wolfsburg (2:2) w 34. kolejce Bundesligi Robert Lewandowski stanął przed kamerami Viaplay i wyjaśnił, jak wygląda jego sytuacja kontraktowa z mistrzami Niemiec.

Polski napastnik przyznał, że nie dostał od Bawarczyków oferty przedłużenia wygasającego 30 czerwca 2023 roku kontraktu. Poinformował również, że nie przedłuży tej umowy i nie wykluczył scenariusza, że odejdzie z monachijskiego zespołu już w tegorocznym letnim oknie transferowym.

- Na początku rozmawiałem z Hasanem. Powiedziałem mu, że podjąłem decyzję. Po prostu nie przedłużam kontraktu pomimo tego, że żadnej oferty nie było (...). Myślę, że w tym momencie dla obu stron najważniejsze jest to, żeby znaleźć odpowiednie rozwiązanie. Bardzo możliwe, że to był ostatni mój mecz w barwach Bayernu, ale na dzień dzisiejszy w stu procentach niczego nie można być pewnym - podkreślił Lewandowski w rozmowie z Piotrem Domagałą.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: absurdalna scena! Zobacz, co wymyślił ten "cwaniak"

Słowa kapitana reprezentacji Polski wywołały duże poruszenie w środowisku piłkarskim. W Niemczech był to sportowy temat numer jeden. Również w naszym kraju pojawiło się wiele opinii, a swoje zdanie na temat postawy Lewandowskiego wyraził Jan Tomaszewski. Legendzie reprezentacji Polski nie spodobała się postawa doświadczonego napastnika.

- Dla mnie to jest opera mydlana, która mam nadzieję już się skończyła. Całe otoczenie wraz z agentem Roberta zrobiło z tego wydarzenia operę mydlaną, która nikomu nie służy, a szczególnie "Lewemu". Taka sytuacja powinna być rozwiązana w zaciszu gabinetu, a nie publicznie. Gdybym był kibicem Bayernu to chciałbym wiedzieć, czy porażka z Villareal była przyczyną tego, że Robert odchodzi. Ta sytuacja mogła powodować konflikt w szatni - podkreślił na łamach "Super Expressu" Tomaszewski.

Legendarny bramkarz dodał, że jego zdaniem "Lewy" nie powinien opuszczać Bayernu. Życzył mu jednak powodzenia po ewentualnym transferze do Barcelony, bo właśnie hiszpański klub jest najbliżej kupienia polskiego napastnika już latem tego roku.

- Obawiam się jego pierwszych występów w lidze hiszpańskiej, ale w Lewandowskiego wierzę od 10 lat i myślę, że poradzi sobie - dodał Tomaszewski dla "Super Expressu".

Czytaj także: Wymowna reakcja kibiców Bayernu. Wszystko przez Lewandowskiego? Wizerunkowa kompromitacja władz Bayernu [OPINIA]

Źródło artykułu:
Robert Lewandowski podjął słuszną decyzję nie przedłużając umowy z Bayernem?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (13)
avatar
SL84
16.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co za bzdury ze Lewy odpuscil mecz z Villareal jakby to bylo w meczu podworkowym to rozumiem ale nie w LM. Jestem kibicem Bayernu I jesli klub nie zlozyl propozycjintakiej Aby strony sie dogada Czytaj całość
avatar
KowaallJ
15.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tomaszewski nie mówi, on grzmi, ewentualnie wymiata. Albo masakruje. Radzę się ogarnąć , obudzić i... zacząć choć raz normalnie. Jak ktoś będzie zainteresowany opinią tego wulkanu intelektu, to Czytaj całość
avatar
dsk778
15.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
podzielam opinię Janka!! powinien zostać w Bayernie,tam ma pewną pozycję  
avatar
prym
15.05.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Brawo Robert i nie słuchaj spoconego Janka , on odleciał jakieś dwadzieścia lat temu i trwa to do dzisiaj.  
avatar
hcb
15.05.2022
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Lewandowski to talent swiatowej klasy a niemcy zawsze beda go traktowac gorzej bo jest Polakiem auslenderem.Dobrze,ze sie ceni i sie nie daje.Oby Bayern po jego odejsciu zszedl na przyslowiow Czytaj całość