Polska długo prowadziła w spotkaniu z Hiszpanią, ale to już jest koniec

Reprezentacja Polski długo prowadziła w meczu z Hiszpanią podczas europejskich eliminacji do mistrzostw świata 2021 w piłce nożnej plażowej.

PZ
Mateusz Kiklaisz Getty Images / Mateusz Kiklaisz / Na zdjęciu: Mateusz Kiklaisz
Już w 24. sekundzie po uderzeniu Eryka Beckera piłka trafiła do siatki między nogami najlepszego bramkarza mistrzostw świata 2013 - Francisca Jesusa Dony. W dziewiątej minucie wyrównał Salvador Ardil Chiky, ale odpowiedź podopiecznych selekcjonera Tomasza Wydmuszka była błyskawiczna. Po wznowieniu na 2:1 trafił Krystian Klawikowski. Pół minuty później, po rzucie z autu Filipa Gaca, gola głową zdobył Sebastian Papiernik.

W drugiej tercji po asyście bramkarza Patryka Sobczaka na 4:1 podwyższył Jakub Jesionowski. W połowie tej części gry było 4:3 - z rzutu wolnego Sobczaka pokonał Javi Torres, a w 18. minucie drugi raz na liście strzelców znalazł się Chiky. Na 3 minuty i 40 sekund przed końcem drugiej odsłony z ostrego kąta do siatki trafił Mateusz Wardziński. Z kolei w 22. minucie zrobiło się już 6:3 po skutecznym rzucie wolnym wykonanym przez Karima Madaniego. Przy wyniku 6:3 w słupek trafił Patryk Pietrasiak.

Piąta drużyna światowego rankingu (Polska jest trzydziesta w tym zestawieniu) szybko jednak odrobiła straty w trzeciej tercji. W trzydziestej minucie był już remis. Końcowe 92 sekundy regulaminowego czasu spotkania, Polacy grali w przewadze 5 na 4, bo czerwoną kartką został ukarany Jose Cintas. Wynik jednak nie zmienił się - pozostało 6:6.

W liczącej trzy minuty dogrywce jedynego gola strzelił Llorenc Enzo Gomez. Hiszpanie uzyskali więc 2 punkty do tabeli i z dorobkiem pięciu "oczek" zapewnili już sobie udział w fazie ćwierćfinałowej. Natomiast 6 punktów ma w dorobku Białoruś, która w poniedziałek wygrała 8:2 z Polską, a w drugim dniu zawodów - 9:2 z Norwegią.

Polacy nie mają już szans na kwalifikację do mistrzostw świata 2021. W środę zmierzą się w meczu o trzecie miejsce w grupie z Norwegią.

Biało-Czerwoni ostatnio pokonali Hiszpanów w lipcu 2017 roku podczas Europejskiej Ligi Beach Soccera. Podopieczni Marcina Stanisławskiego triumfowali wówczas po rzutach karnych.

Polska - Hiszpania 6:6 po trzech tercjach, 6:7 po dogrywce (3:1, 3:2, 0:3, 0:1)
Gole: 1:0 Eryk Becker (1. minuta)
1:1 Salvador Ardil Chiky (9. minuta)
2:1 Krystian Klawikowski (9.)
3:1 Sebastian Papiernik (10.)
4:1 Jakub Jesionowski (15.)
4:2 Javi Torres (17.)
4:3 Chiky (18.)
5:3 Mateusz Wardziński (21.)
6:3 Karim Madani (22.)
6:4 Chiky (26.)
6:5 Domingo Cabrera (29.)
6:6 Chiky (30.)
6:7 Llorenc Gomez (39. minuta meczu, 3. minuta dogrywki).

Skład Polaków: Maciej Marciniak, Patryk Sobczak - Eryk Becker, Jakub Bistuła, Grzegorz Brochocki, Filip Gac, Jakub Jesionowski, Mateusz Kiklaisz, Krystian Klawikowski, Karim Madani, Patryk Pietrasiak, Sebastian Papiernik, Mateusz Wardziński.

ZOBACZ WIDEO: Paweł Fajdek szczerze o przygotowaniach w Spale. "Odpalamy grilla, gdy nie jesteśmy usatysfakcjonowani z menu"
Czy Hiszpanie awansują do mistrzostw świata 2021?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×