Pewne zwycięstwo Trójkolorowych w meczu bez historii - relacja z meczu Francja - Honduras
Drugi mecz 1. kolejki w grupie E jest pierwszym spotkaniem "bez historii" na mundialu w Brazylii. Francja pewnie pokonała kompletnie bezradny Honduras.
Starcie Francji z Hondurasem było najsłabszym z dotychczas rozegranych w Brazylii spotkaniem. Dość powiedzieć, że Honduras ani razu nie zagroził bramce Llorisa. Francuzi pewnie zwyciężyli na inaugurację, co nie udawało im się... od 1998 roku, ale nie zaprezentowali olśniewającego futbolu. Prawdziwym testem dla nich powinno być dopiero spotkanie ze Szwajcarią. Honduras na historyczne pierwsze zwycięstwo na mundialu będzie musiał zaczekać przynajmniej do konfrontacji z Ekwadorem. Na razie bilans tej reprezentacji na MŚ to zero wygranych, 3 remisy i 4 porażki.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Francja - Honduras 3:0 (1:0)
1:0 - Benzema (k.) 45'
2:0 - Valladeres (sam.) 48'
3:0 - Benzema 72'
Składy:
Francja: Hugo Lloris - Mathieu Debuchy, Raphael Varane, Mamadou Sakho - Patrice Evra, Yohan Cabaye, Paul Pogba (57' Moussa Sissoko), Mathieu Valbuena, Blaise Matuidi, Antoine Griezmann - Karim Benzema.
Honduras: Noel Valladeres - Brayan Beckeles, Victor Bernardez (46' Osman Chavez), Maynor Figueroa, Emilio Izaguirre - Andy Najar (58' Jorge Claros), Luis Garrido, Wilson Palacios, Roger Espinoza - Carlo Costly, Jerry Bengtson (46' Oscar Boniek Garcia).
Żółte kartki: Evra, Pogba (Francja) oraz W. Palacios, Boniek, Claros (Honduras).
Czerwona kartka: W. Palacios /43' za dwie żółte/ (Honduras).
Sędzia: Sandro Ricci (Brazylia).