Kolejny start Giermaziaka na Nürburgring

W tym sezonie centralnym punktem na wyścigowej mapie Kuby Giermaziaka jest Nürburgring. W ostatnich miesiącach Polak już dwukrotnie startował w wyścigach na słynnym niemieckim torze, w tym na legendarnej północnej pętli.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

Jak dotąd kierowca założonego przez PKN ORLEN zespołu VERVA Racing Team jeździł po nim samochodem Porsche GT3, tym razem wystartuje za kierownicą bolidu Formuły 3. Po wielkich sukcesach w Porsche Supercup, czyli pole position, drugim miejscu na torze Nürburgring oraz zwycięstwie w zeszłym tygodniu na Hungaroringu, Kuba Giermaziak wraca do F3 Euro Series, w której jest debiutantem.

Poprzedni start w tej serii na torze Norisring Giermaziak zaliczył miesiąc temu. Kuba zatem ponownie będzie musiał przestawić się z jazdy zamkniętym samochodem Porsche GT3 Cup na jazdę lekkim bolidem jednomiejscowym, którego charakterystyka prowadzenia jest zupełnie inna. Kierowca występujący w F3 Euro Series w zespole STAR Racing Team, sponsorowanym przez sieć niemieckich stacji paliwowych zarządzanych przez ORLEN Deutschland, liczy jednak na udany weekend, tym bardziej, że w ostatnich występach robił wyraźne postępy.

Kuba Giermaziak: Będziemy startowali na torze, który lubię najbardziej ze wszystkich znajdujących się w tegorocznym kalendarzu. Do momentu zwycięstwa na Hungaroringu, właśnie w Niemczech miałem swój najlepszy wynik w Porsche Supercup. Co prawda w Formule 3 będziemy jechać na krótkiej pętli, czyli odchodzą nam aż cztery zakręty, które bardzo lubię, ale cała reszta również bardzo mi się podoba. W ostatnich tygodniach w Formule 3 zmieniłem inżyniera i zmieniliśmy też trochę styl pracy. Efekty tego posunięcia było widać już na torze Norisring i mam nadzieję, że podobnie będzie na Nürburgring. W Formule 3 jestem debiutantem, jednak moim celem jest zdobycie jak największej ilości punktów i udowodnienie, że możemy walczyć o czołowe lokaty.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×