Artur Szpilka zadebiutuje w MMA. Oto jego pierwszy rywal

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Artur Szpilka
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Artur Szpilka
zdjęcie autora artykułu

Artur Szpilka intensywnie przygotowuje się do debiutanckiej walki w MMA. Bokser nie ukrywa ekscytacji nowym wyzwaniem. W programie Koloseum w Polsacie Sport ogłosił, kto będzie jego pierwszym rywalem.

W tym artykule dowiesz się o:

Swoją ostatnią bokserską walkę Artur Szpilka stoczył w maju zeszłego roku. Wtedy to musiał uznać wyższość Łukasza Różańskiego, co dla boksera było dużym rozczarowaniem. Wcześniej Szpilka również męczył się w ringu, a coraz częściej mówiło się, że boks zamieni na MMA.

Tak też się stało. Szpilka ma zadebiutować w KSW. Bokser intensywnie przygotowuje się do tego wydarzenia i nie ukrywa zadowolenia z tego, że już wkrótce podejmie nowe wyzwanie.

Wiadomo też, kto ma być jego pierwszym rywalem. - Nie będę tego ukrywał, bo to było już ogłoszone, bo sam Martin już ogłosił, że mój debiut to będzie prawdopodobnie rewanż z Sergieiem Radczenko, więc super sprawa - powiedział Szpilka na antenie Polsatu Sport.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: problemy Hardkorowego Koksa. Tego się nie spodziewał!

Z Radczenką Szpilka walczył w marcu 2020 roku. Oficjalnie walkę wygrał na punkty, ale obserwatorzy pojedynku i eksperci werdykt ocenili jako skandaliczny, uznając, że to przeciwnik powinien odnieść zwycięstwo.

- On jest przede wszystkim stricte bokserem, a do tego ma dwie walki w MMA. Jedną wygrał, jedną przegrał. Nie będzie to debiutant tak jak ja, tylko ten stres debiutu ma już za sobą - dodał Szpilka.

Artur Szpilka stoczył w zawodowym boksie 29 walk. Odniósł 24 zwycięstwa i pięciokrotnie schodził z ringu pokonany. Rywalizował w wadze juniorciężkiej i ciężkiej. W styczniu 2016 roku walczył z Deontayem Wilderem o pas mistrza świata WBC w kategorii ciężkiej. Pojedynek ten przegrał przez nokaut w 9. rundzie. W zawodowym ringu pokonał między innymi Tomasza Adamka, Mike'a Mollo czy Mariusza Wacha.

Czytaj także: Gigantyczny skandal z udziałem Mike'a Tysona. Wideo niesie się po sieci "Petarda! Jaram się strasznie". Jędrzejczyk przekazała świetne wieści

Źródło artykułu:
Komentarze (9)
avatar
k1ngbeer
22.04.2022
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
szkoda, że nie Najman :P  
avatar
Tomek z Bamy
22.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Siwy dalej nie dostal tych osmiu tys.? ;)  
avatar
żużel jest piękny
22.04.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Bokser? Haha. Kilka razy próbowałem grać w szachy więc jestem szachistą :-)  
avatar
Adela Rozen
22.04.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Niech szuka lepiej szans w sportach gdzie nie biją po głowie bo to się jeszcze gorzej skończy...  
avatar
Krzysztof Wrocławski
22.04.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ale się zawiodłem. Tak liczyłem na zażarty, niezwykle wyrównany pojedynek z Kamilą Wybrańczyk. Wprawdzie Szpilka nie byłby faworytem, ale jakby się postarał, mógłby przetrwać do końca pojedynku Czytaj całość