Błachowicz wściekły po utracie pasa. "Czuję się jak gó**o"
Jan Błachowicz po przegranej z Gloverem Teixeirą nie gryzł się w język podczas konferencji prasowej. Polski wojownik jest zły na siebie, ale też zapowiada, że jeszcze odzyska mistrzowski pas UFC.
Błachowicz przeżywa teraz trudne chwile, bo tytułem nacieszył się niewiele ponad rok czasu. Na konferencji prasowej po gali był bardzo krytyczny dla samego siebie.
- Zostawiłem formę w pokoju hotelowym. Nie byłem mistrzem, a teraz Glover nim jest. Muszę przeanalizować, co poszło nie tak. To nie byłem ja, ale nie chcę się tłumaczyć, bo Glover mnie pokonał i każdy to widział. (...) W pierwszej rundzie sprowadził mnie do parteru, ale nie czułem się źle w tej pozycji. Potem powiedziałem sobie, że od drugiej zacznę robić swoje, ale on mi na to nie pozwolił. Sprowadził mnie znowu, a potem poddał. Co mogę powiedzieć? Czuję się jak gó**o i tyle - mówi polski wojownik.
Błachowicz jednak chce jak najszybciej odzyskać mistrzowski pas. Ma nawet konkretny plan, kiedy i jak chce to zrobić.
- Chcę wrócić w marcu. Glover jest ode mnie starszy o trzy lata, więc mam czas, aby odzyskać pas, co zamierzam zrobić. Najpierw jednak muszę wrócić i wygrać kilka pojedynków - dodaje.
Glover Teixeira nie krył wielkich emocji. Zdobył się na szczere wyznanie >>
Zobacz, jak "odpłynął" Błachowicz. Tak zakończyła się walka o pas mistrzowski UFC (wideo) >>