MMA. Norman Parke oddał FEN część długu

Świeżo upieczony mistrz KSW w wadze lekkiej spłaca swoje zobowiązania względem federacji FEN. Weteran UFC oddał część z 30 tysięcy, które Fight Exclusive Night zapłaciło mu w formie zadatku przed jego debiutem, do którego ostatecznie nie doszło.

Waldemar Ossowski 07 Października 2019, 18:34

Materiały prasowe / MMAKSW / Na zdjęciu od lewej: Marcin Wrzosek i Norman Parke

FEN 26: Andrzej Grzebyk stanie do pierwszej obrony pasa (wideo)

- Cieszę się, że Norman częściowo się rozliczył i mam nadzieję, że dotrzyma naszych ustaleń oddając również resztę długu - powiedział Paweł Jóźwiak w rozmowie z portalem MMANews.pl.

Przypomnijmy, 32-latek z Irlandii Północnej pod koniec 2018 roku podpisał kontrakt z Fight Exclusive Night i miał zadebiutować w tej federacji 12 stycznia tego roku podczas gali FEN 23 w Lubinie. Do debiutu ostatecznie jednak nie doszło, choć Norman Parke otrzymał zaliczkę w wysokości 30 tysięcy złotych.

Zobacz także: "Pudzian" skomentował ostatnie porażki

Ostatecznie w lutym Parke podpisał nowy kontrakt z KSW i zmierzył się na gali w Łodzi z Borysem Mańkowskim, pokonując Polaka po jednogłośnej decyzji sędziów.

W związku z powrotem Parke'a do Konfrontacji Sztuk Walki federacja FEN postanowiła wejść z zawodnikiem na drogę prawną. Jak widać prawnicy wynajęci przez Pawła Jóźwiaka zadziałali skutecznie i "Stormin" zdecydował się na spłacanie zadatku.

Zobacz także: Artur Szpilka jest w formie. Zapowiada dobre wieści dla kibiców

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (on tour): Karolina Owczarz i Aleksandra Rola nie mogą doczekać się starcia. Pozwoliły sobie na uszczypliwości na konferencji

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.