Roberto Soldić przed KSW 49: Czuję się świetnie. Polska to mój drugi dom
Roberto Soldić na KSW 48 będzie bronił mistrzowskiego pasa wagi półśredniej w starciu z Krystianem Kaszubowskim. "Robocop" do walki z Polakiem przygotowywał się m.in. w cenionym klubie Tristar Gym u boku Georgesa St. Pierre'a.
- Nie wiem o nim za dużo, ale widziałem jego trzy ostatnie walki - były to trzy spektakularne skończenia. Na pewno ma mocne uderzenie, jest mocnym zawodnikiem. Jest młody, głodny zwycięstwa. Bez wątpienia to dla niego najważniejsza walka w karierze, nie do końca dla mnie - dodał Bośniak.
Zobacz także: Akop Szostak o pojedynku z Erko Junem
Do starcia na KSW 49 w Ergo Arenie "Robocop" przygotowywał się m.in. w klubie Tristar Gym, gdzie trenują tacy zawodnicy jak Georges St. Pierre czy Rory MacDonald. Treningi w Kanadzie dały Soldiciowi dużo nowej wiedzy.
- GSP nauczył mnie bardzo dużo. W krótkim czasie dowiedziałem się od niego wielu rzeczy i to jest dla mnie cenne. Jest jednym z moich idoli. Kiedy widzę, że jest okazja z nim potrenować, to ja z niej korzystam - wyznał.
Zobacz także: Sowiński ma sposób na Parke'a
Soldić jest zdecydowanym faworytem bukmacherów w starciu z Kaszubowskim. Jego dwie ostatnie walki w KSW kończyły się spektakularnymi nokautami na przeciwnikach.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.