KSW 48: Michał Michalski przetrwał kryzys i znokautował Lazicia
Wrocławianin Michał Michalski (7-4) po dramatycznej walce pokonał Savo Lazicia (10-4) na gali KSW 48 w Lublinie. Dla Polaka była to pierwsza wygrana w polskiej federacji i przełamanie się po serii dwóch porażek.
Michalski w każdą kolejną minutą zdobywał przewagę nad rywalem, u którego kulało przygotowanie kondycyjne. Wreszcie, w 2. rundzie po serii mocnych ciosów i kolan Savo Lazić padł nieprzytomny na deski, a sędzie przerwał pojedynek.
Zobacz także: Fenomenalny występ Przybysza na KSW 48
Wrocławianin zadebiutował w największej organizacji MMA w Europie w kwietniu 2018 roku na KSW 43. Po świetnych dwóch rundach w wykonaniu 29-latka, David Zawada niespodziewanie odwrócił losy pojedynku i poddał Michała Michalskiego duszeniem zza pleców. Starcie zostało uznane za najlepszą walkę wieczoru i jeden z lepszych pojedynków minionego roku.
Savo Lazić w trwającej pięć lat karierze wygrał dziesięć z czternastu stoczonych pojedynków. Urodzony w czarnogórskim mieście Tivat 30-latek przed KSW 48 mógł pochwalić się sześcioma zwycięstwami przed czasem i wszystkie te pojedynki zakończył w pierwszej rundzie.
Zobacz także: Nieudany debiut Szymajdy w KSW