Upadła legenda wraca do MMA. Bob Sapp powalczy z sumitą

Bob Sapp (11-20) nie zamierza kończyć swojej sportowej kariery. "Beast", który niegdyś bił się nawet w Polsce, 30 września wystąpi podczas RIZIN 13 w Japonii.

Maciej Szumowski
Maciej Szumowski
Bob Sapp East News / Na zdjęciu: Bob Sapp
Gala RIZIN 13 odbędzie się 30 września w Saitama Super Arena. Spadkobierca Pride przygotował mocną rozpiskę z takimi zawodnikami jak Daron Cruickshank, Diego Brandao, Jiri Prochazka, Mirko Filipović czy walczącym tym razem w K-1 Kyoji Horiguchi.

Nie zabrakło innej legendy sportów walki, która swoje nazwisko w ostatnich latach naraża na coraz większą ujmę. Bob Sapp, który znany jest też jako futbolista, wrestler, zawodnik K-1 i aktor, również zdecydował się na występ podczas imprezy w Azji. Celem będzie przerwanie fatalnej passy porażek w tragicznym stylu.

Wojownik, który stał się w ostatnich latach ikoną "freak fightów", przegrał aż siedemnaście z ostatnich osiemnastu walk w MMA. Tylko raz wytrzymał dłużej niż cztery minuty. Jednym z jego rywali był nawet Mariusz Pudzianowski. Podczas KSW 19 "Pudzian" rozprawił się z nim w 39 sekund, zwyciężając przez nokaut.

Teraz konkurentem 44-letniego Sappa będzie pochodzący z Egiptu sumita Abdelrahman Shalan (0-0), który występuje pod pseudonimem Ōsunaarashi Kintarō. Obu zawodników będzie łączyła waga - obaj są prawdziwymi gigantami. Do ringu powinni wnieść łącznie ponad 320 kilogramów!

Organizacja takiego pojedynku w Japonii nie powinna dziwić. Azjaci słyną z zamiłowania do kontrowersyjnych walk, które częściej przypominają komedię niż sport.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: białoruski zawodnik MMA zbojkotował program TV


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.
Czy Bob Sapp powinien jeszcze walczyć?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×