Prosił o zwolnienie, a walczy dalej. Artem Lobov z nowym pojedynkiem w UFC

Zdjęcie okładkowe artykułu: AFP /  / MMA
AFP / / MMA
zdjęcie autora artykułu

Przyjaciel Conora McGregora Artem Lobov (MMA 13-14-1, 1NC), pomimo dwóch porażek z rzędu, dostał kolejną szansę walki dla światowego giganta. "Rosyjski Młot" wystąpi na UFC 223 przeciwko Alexowi Caceresowi.

W tym artykule dowiesz się o:

Lobov w UFC walczy od grudnia 2015 roku i łącznie stoczył dla amerykańskiej organizacji sześć pojedynków, z których wygrał zaledwie dwa. Pomimo tego właściciele światowego giganta wciąż dają mu szansę i 7 kwietnia w Nowym Jorku otrzyma on możliwość rehabilitacji po dwóch porażkach z rzędu.

Ostatni raz Artem Lobov walczył w UFC na gali w Gdańsku, w październiku 2017 roku. Wówczas 31-letni reprezentant Irlandii przegrał na punkty Andre Filim. Na tym pojedynku był obecny w Ergo Arenie sam Conor McGregor, który udzielał mu rad spod oktagonu. Co ciekawe, po tym występie sam "Rosyjski Młot" za pośrednictwem mediów społecznościowych prosił o zwolnienie kontraktu z UFC, twierdząc iż nie zasługuje na czynny kontrakt z tak cenioną organizacją. Obecnie jego zawodowy rekord w MMA jest ujemny i Lobov ma więcej porażek niż zwycięstw, co jest niespotykaną sytuacją w Ultimate Fighting Championship.

Na gali UFC 223, 7 kwietnia w Nowym Jorku, zawalczą również Karolina Kowalkiewicz i Joanna Jędrzejczyk, która postara się odzyskać tytuł mistrzyni wagi słomkowej w pojedynku przeciwko Rose Namajunas.

ZOBACZ WIDEO W tym roku nie dojdzie do walki Włodarczyk - Szpilka. "Diablo" chce dużych pieniędzy

Źródło artykułu:
Czy Artem Lobov powinien być nadal zawodnikiem UFC?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)