Wrzosek prowokuje, a mistrz KSW odpowiada: Dziś nawet płotki mogą marzyć o grubych rybach

Jakub Madej 01 Czerwca 2016, 19:32

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko

"Artur, co tak ucichłeś po mojej ostatniej walce? Możesz już odliczać minuty..." - napisał na swoim Twitterze Marcin Wrzosek.

"The Polish Zombie" udanie zadebiutował pod szyldem Konfrontacji Sztuk Walki, pokonując jednogłośną decyzją sędziów Filipa Wolańskiego podczas majowej gali KSW 35. Wrzosek odnotował jedenaste zwycięstwo w karierze i od razu wyraził chęć walki o pas, który obecnie jest w posiadaniu Artura Sowińskiego.

"Kornik" na zaczepkę Wrzoska odpowiedział bardzo szybko, standardowo w swoim stylu.

"Psy szczekają, małpy skaczą, a ja sobie leżę. Miłego dnia dziecka. Dziś nawet płotki mogą marzyć o grubych rybach" - napisał Artur Sowiński, publikując zdjęcie zdjęcie podczas odpoczynku.

Zawodnik reprezentujący Silesian Cage Club od sześciu walk pozostaje zawodnikiem niepokonanym. Pas mistrzowski federacji KSW w wadze piórkowej zdobył on w listopadzie 2015 roku, pokonując decyzją sędziów Klebera Koike Erbsta. Po raz pierwszy "Kornik" swój tytuł obronił pokonując Fabiano Silvę da Conceicao.

To nie koniec ataków zawodnika trenującego w Łodzi. Wrzosek po raz kolejny "zaatakował" Sowińskiego.

- Dlatego zarabiasz trzy razy mniej ode mnie. Ty leżysz, a ja działam. Ale bez obaw, w naszej walce też będziesz leżał - zapowiada "The Polish Zombie".

Potencjalna walka Artura Sowińskiego z Marcinem Wrzoskiem może mieć miejsce podczas jednej z gal KSW, które odbędą się pod koniec roku. Na wrzesień planowane jest wydarzenie w Szczecinie, natomiast w grudniu KSW odwiedzi najprawdopodobniej Kraków.

Federacja KSW nie potwierdziła jednak na ten moment, że pierwszym pretendentem do tytułu mistrzowskiego w dywizji piórkowej będzie Marcin Wrzosek. W kolejce po pas jest również Anzor Azhiev, z którym "The Polish Zombie" pierwotnie miał zmierzyć się podczas majowej gali KSW.