Typowanie redakcyjne gali KSW 31: Materla vs Drwal

Maciej Szumowski
Maciej Szumowski

Maciej Jewtuszko vs Kamil Szymuszowski

Maciej Szumowski: Cieszę się, że Roberta Radomskiego zastąpił właśnie Kamil Szymuszowski, były już mistrz PLMMA, a nie jakiś wynalazek ze Stanów Zjednoczonych. Bardzo podoba mi się nowa strategia KSW stawiająca na polskie talenty. Łodzianin pewnie postawi się "Irokezowi", ale ostatecznie wygra Jewtuszko. Może nawet przed czasem.

Konrad Kaźmierczak: Przed zawodnikiem Gracie Barra Łódź zdecydowanie najtrudniejsze wyzwanie w dotychczasowej karierze. 25-latek ze Zgierza podjął spore ryzyko, zastępując kontuzjowanego Roberta Radomskiego i godząc się na walkę z "Irokezem". Prawdopodobnie nie zregenerował się także po kwietniowej walce z Jackiem Toczydłowskim na gali PLMMA. Stawiam na pewną wygraną obytego na dużych imprezach Jewtuszki.

Łukasz Czechowski: Jestem fanem Jewtuszki i za każdym razem trzymam za niego kciuki. Sądzę, że wygra to starcie przed czasem.

Arkadiusz Pawłowski: Jewtuszko - "Irokez" to wojownik wysokiej klasy, przeciwnik wydaje się być bez szans. Spodziewam się rozwiązania sprawy w kilkadziesiąt sekund, ale nigdy nie można wykluczać niespodzianek.

Jakub Madej: Maciej Jewtuszko, decyzja sędziów - Ciężko mi wytypować ten pojedynek głównie z tego powodu, iż Jewtuszko pokazał się ze słabej strony w swoim ostatnim pojedynku. "Irokez" był bliski przegranej przez nokaut już w pierwszej rundzie walki z Vaso Bakocevicem. Ostatecznie zwyciężył Polak przez nokaut w trzeciej rundzie, jednak kilkukrotnie Jewtuszko powodował, że wszyscy wstrzymywali oddech. Czy Szymuszowski postawi opór Berserkerowi ze Szczecina? Moim zdaniem tak i może to być spore zaskoczenie sobotniego wieczoru. "Szymek" co prawda jest na straconej pozycji, gdyż Jewtuszko to były mistrz KSW w wadze lekkiej, jednak to może go dodatkowo zmotywować. Reprezentant Gracie Barra Łódź odprawiał w swojej karierze między innymi Daniela Skibińskiego, Ireneusza Ziółkowskiego, Tomasza Romanowskiego czy Jacka Toczydłowskiego, jednak Jewtuszko to całkowicie wyższy poziom, którego Szymuszowski raczej nie przeskoczy. Nastawiam się jednak na ciekawą i wyrównaną walkę.

Tomasz Narkun vs Karol Celiński

Maciej Szumowski: Kolejna walka 50/50. Obaj zawodnicy przegrywali ostatnio z tym samym fighterem - Goranem Reljicem. Obaj dali z nim bardzo wyrównane walki... Mając w pamięci świetną dyspozycję "Cebuli" podczas KSW 29, chciałbym postawić właśnie na niego.

Konrad Kaźmierczak: To będzie jeden z najbardziej widowiskowych pojedynków tej gali. "Cebula", przyznał, że ma za sobą najlepiej przepracowany okres przygotowawczy. Kluczową część przygotowań zawodnik Arrachionu Olsztyn spędził w USA, gdzie szlifował parter pod okiem Roberta Drysdale’a i to on moim zdaniem będzie faworytem eliminatora do walki o pas w wadze półciężkiej.

Łukasz Czechowski: Powinna być zacięta, emocjonująca walka. Spodziewam się pełnego dystansu i zwycięstwa Narkuna na punkty.

Arkadiusz Pawłowski: Narkun - Narkun jest jednym z lepiej zapowiadających się fighterów i przeciwników pokroju Celińskiego powinien pokonywać, jeśli chce się piąć wyżej i wyżej. Spodziewam się długiej, wyczerpującej batalii.

Jakub Madej: Karol Celiński, decyzja sędziów - Mimo, iż kategorię półciężką oceniam na jedną z najnudniejszych (przynajmniej w Polsce, nie licząc kilku wyjątków), to to starcie ma szansę być bardzo ciekawym. Zwycięzca najprawdopodobniej zawalczy z wygranym pojedynku Vegh vs. Reljic. Sporo osób typuje, że Narkun jest w stanie poddać Celińskiego, jednak ja nie widzę innej opcji, niż wygrana "Cebuli". Karol to naprawdę solidny fighter z poukładaną stójką, dobrą obroną przed obaleniami i dobrym parterem. "Żyrafa" to oczywiście lepszy parterowiec i to właśnie do tej płaszczyzny będzie on chciał dążyć, jednak myślę, że Celiński będzie tego konsekwentnie bronił, punktując Tomka na całym dystansie.
Jay Silva wraca do Polski Jay Silva wraca do Polski
Jay Silva vs Aziz Karaoglu

Maciej Szumowski: Jeśli mamy oglądać zagraniczne walki, to wolę jednak fighterów pokroju Vegha i Reljica niż Silvy i Karaoglu. Wiem, że to może być bardzo fajne widowisko, ale z punktu widzenia fana MMA nad Wisłą wolałbym obejrzeć tę walkę na jakiejś innej gali. Były rywal Michała Materli wygra przez TKO w drugiej rundzie.

Konrad Kaźmierczak: Takie zestawienie to dowód na to, że waga średnia w KSW jest najmocniej obsadzoną kategorią wagową. Obaj w swoich ostatnich występach potrafili stworzyć spektakularne widowiska. Mimo wszystko wyżej cenię umiejętności Jaya Silvy. Jego odporność na ciosy może mieć kluczowe znaczenie dla losów tego pojedynku.

Łukasz Czechowski: Kolejna świetnie zapowiadająca się walka, w której trudno wskazać faworyta. Stawiam na Karaoglu, który wygra decyzją sędziów.

Arkadiusz Pawłowski: Silva - Jay potrafił walczyć i pokonywać Materlę, myślę więc, że i tutaj poradzi sobie z przeciwnikiem. To powinna być najlepsza walka wieczoru, na równi z main eventem.

Jakub Madej: Aziz Karaoglu, nokaut - Doskonały przykład tego, jak można wyzywać swojego pracodawcę, a kilka miesięcy później dostać ponownie zlecenie. Jay Silva po remisie z Piotrem Strusem krytykował każdego, od sędziów zaczynająć, na organizatorach kończąc. Prawda jest taka, że "Da Spyda Killa" nie jest wybitnym zawodnikiem, jednak potrafił znokautował Michała Materlę, za co należą mu się brawa. Niestety, Silva nie walczy inteligentnie, przez co pozostałe dwie walki z Polakiem przegrał, a starcie ze Strusem zremisował po naprawdę żenującym występie. W ostatnich sześciu pojedynkach Silva wygrał tylko jedną walkę i mimo wszystko dostaje walkę z Azizem Karaoglu, który też jest zagadką. Przedostatnią walkę stoczył w grudniu 2009 roku, kolejną w marcu 2013 roku. Mocno bijący Niemiec moim zdaniem trafi Silvę jednym ze swoich cepów już na początku roku i zakończy pojedynek, który tak naprawdę nie powoduje u mnie jakichkolwiek emocji.

Grzegorz Szulakowski vs Patryk Grudniewski

Maciej Szumowski: Teoretycznie fajna walka, ale również nie na miarę tej gali, z całym szacunkiem dla obu zawodników. Szulakowski wygrał w pierwszym pojedynku - zwycięży i teraz.

Konrad Kaźmierczak: W pierwszej konfrontacji obu panów lepszy okazał się Szulakowski i podobnie powinno być i tym razem. Oczywiście, pod warunkiem, że "Szuliego" nie zje presja. Będzie to jego debiut na gali KSW.

Łukasz Czechowski: Stawiam na zwycięstwo Grudniewskiego, który tym samym zrewanżuje się za porażkę z 2013 roku.

Arkadiusz Pawłowski: Szulakowski - Stawiam na dobry pojedynek, w którym zwycięzcami będą głównie fani MMA. I Szulakowski, który jest w tym momencie bardziej kompletnym zawodnikiem od przeciwnika.

Jakub Madej: Grzegorz Szulakowski, nokaut - Ciężko mi typować ten pojedynek, gdyż tak naprawdę mało wiem zarówno o Grudniewskim, jak i Szulakowskim. W listopadzie 2013 roku "Szuli" zwyciężył z Grudniewskim przez duszenie zza pleców i uważam, że tym razem rezultat będzie taki sam. Seria czterech zwycięstw z rzędu będzie kontynuowana, mimo, że Grudniewski w ostatnich pojedynkach dość szybko radził sobie ze swoimi rywalami. Mimo wszystko nie zdziwię się, jeśli zwycięży Patryk.

Jędrzej Maćkowiak vs Marcin Gułaś

Maciej Szumowski: Uważam, że Jędrzej Maćkowiak jest większym talentem niż Marcin Gułaś, choć to "Jagoda" jest bardziej obyty w klatce. Poznaniak wygra przed czasem przez efektowny nokaut.

Konrad Kaźmierczak: Doping kibiców w Ergo Arenie powinien być po stronie Gułasia, ale znacznie większą karierę wróżę Maćkowiakowi. Myślę, że 23-letni rawiczanin ma wszelkie predyspozycje do tego, by stać się w niedalekiej przyszłości gwiazdą KSW.

Łukasz Czechowski: Maćkowiak ma dużo mniejsze doświadczenie, ale jest dużo młodszy, to może być w przyszłości duża postać w polskim MMA.

Arkadiusz Pawłowski: Maćkowiak - Ciężko ocenić, czy którykolwiek z zawodników w tej walce ma realną przyszłość w KSW, ale to będzie dla nich świetny test. Umiejętności zbliżone na papierze, Maćkowiak młodszy i mniej doświadczony, ale i chyba bardziej głodny sukcesu.

Jakub Madej: Jędrzej Maćkowiak, poddanie - Pojedynek w wadze ciężkiej na rozpoczęcie gali jak najbardziej na plus. Obsada również na plus. Jeśli chodzi o typowanie, to stawiam na Maćkowiaka, który jest mniej doświadczonym fighterem, jednak ze względu na miejsce, gdzie się przygotowywał i sparingpartnerów, powinien być jak najbardziej przygotowany na ten pojedynek. "Jagoda" postawi opór "Wałujewowi", jednak to ręka Jędrzeja powędruje do góry.

Z czyimi typami zgadzasz się najbardziej?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×