Rosjanin sfrustrowany. Opuści UFC po remisie z Błachowiczem?
Magomied Anakalajew nie mógł zrozumieć, jak sędziowie punktowi mogli nie przyznać mu zwycięstwa w starciu z Janem Błachowiczem na UFC 282 w Las Vegas. 30-latek był tak rozgoryczony, że poddał w wątpliwość swoją przyszłość w amerykańskiej organizacji.
Magomied Ankalajew do starcia z Błachowiczem przystępował po imponującej serii dziewięciu wygranych z rzędu. Rosjanin był zdecydowanym faworytem bukmacherów przed tym starciem.
- Nie wiem, czy będę jeszcze walczył dla tej organizacji, bo nie wiem, co się właśnie stało. Nie wiem, co chcesz, żebym powiedział - wyznał Ankalajew w rozmowie z Joe Roganem.
Niewykluczone, że UFC doprowadzi do rewanżu Polaka z Rosjaninem. Dla obu to pierwsza walka zakończona remisem w zawodowej karierze.
Czytaj także:
"Juras" wydał oświadczenie. "Raz na zawsze odpowiadam"
Popis Fiodora Czerkaszyna! Ważne zwycięstwo w USA