"To nie mój świat". Szpilka zabrał głos po walce

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Artur Szpilka
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Artur Szpilka
zdjęcie autora artykułu

- Szkoda bo pozostał niedosyt... ale tak czasami bywa - napisał na swoim Instagramie Artur Szpilka po wygranej walce z Denisem Załęckim na High League 4.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=18260]

Artur Szpilka[/tag] do walki z Denisem Załęckim podchodził z dużym dystansem. Mowa oczywiście o tym, że wcześniej jednoznacznie łączony był z profesjonalnymi sportami walki.

Tym razem jednak przyszło mu zawalczyć na High League 4. Przed samą walką było wiadomo, że jego rywal zmaga się z problemami zdrowotnymi kolana. To potwierdziło się już w klatce.

Artur Szpilka wyglądał w tej walce lepiej. To były bokser był stroną dominującą. "Szpila" okładał rywala kolejnymi ciosami, te jednak nie robiły na nim większego wrażenia. Ostatecznie wygrał, ale właśnie przez kontuzję przeciwnika.

"Szkoda bo pozostał niedosyt... ale tak czasami bywa... To akurat nie moja wina … ciekawe doświadczenie dla mnie ale freak fights to nie mój świat... nie mówię ze nigdy tu nie wrócę" (pisownia oryginalna) - napisał na swoim Instagramie bokser.

Czytaj także: Co za seria Polaka! Pokonał byłego mistrza Mateusz Gamrot czy Beneil Dariush? Bukmacherzy wskazali faworyta

ZOBACZ WIDEO: Było klepnięcie? Artur Szpilka skomentował to, co stało się walce Janikowski - Breese

Źródło artykułu:
Komentarze (5)
avatar
Dziadek z wiochy
18.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szpilka nadaje się tylko do klepania Nejmana i tyle w temacie.  
avatar
Nick Login
18.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Twój świat jest widziany z poziomu desek...  
avatar
Piotrek_zg
18.09.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Już więcej ze sportowca ma w sobie Mariusz Wach, który wprawdzie odcina kupony przegrywając walkę za walką, ale nie staje w jednym szeregu z rodziną Murańskich, jakimiś mini Majkami, Scarface'a Czytaj całość
avatar
Dariusz Kochanowski
18.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może ja inną walkę oglądałem bo nie zauważyłem aby dominował .  
avatar
paszeko 1962
18.09.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
to po co tam byles jak to nie twoja bajka ajtuj?