Wulgarne słowa pod adresem Kaczyńskiego
Szymon Ziółkowski wulgarnie skomentował słowa Jarosława Kaczyńskiego nt. katastrofy smoleńskiej. Kilka minut później ogłosił, że... odchodzi z Platformy Obywatelskiej.
- Dzisiaj wiemy co się stało. Mamy tę odpowiedź, zweryfikowaną przez wiele ośrodków. Będzie to przedstawione opinii publicznej w najbliższym czasie. Chciałem powiedzieć to w kolejną rocznicę zbrodni, zamachu - powiedział wicepremier i prezes PiS.
Prawdopodobnie powyższa wypowiedź oburzyła słynnego polskiego sportowca. Szymon Ziółkowski za pośrednictwem Twittera bardzo mocno odpowiedział Kaczyńskiemu.
"Prezes grubo odleciał, a włączanie w swoje fobie wojny na Ukrainie, jest zwykłym skur*********" - stwierdził młociarz, a potem dodał. "To są cyniczne gnoje, wstyd mi, że nasi koledzy, przyjaciele, trzymają mordę na kłódkę!".
Ziółkowski w przeszłości był posłem. Do tej pory należał do Platformy Obywatelskiej. Kilka minut po swoim wulgarnym komentarzu ogłosił, że zrezygnował z członkostwa w partii. Następnie wytłumaczył, skąd taka decyzja.
"Bo mierzi mnie dupowatość" - odpisał krótko jednemu z internautów.
45-latek już od dłuższego czasu publicznie krytykował rząd Prawa i Sprawiedliwości. W politykę zaczął angażować się od 2010 roku, gdy oficjalnie poparł Bronisława Komorowskiego w wyborach prezydenckich. Pięć lat później dostał się do Sejmu, ale potem nie uzyskał reelekcji.