Mistrzostwa świata w lekkoatletyce Doha 2019. Siedmiobój dla Brytyjki, a dziesięciobój dla Niemca. Niezły Wiesiołek

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / ROBERT GHEMENT / Na zdjęciu: Paweł Wiesiołek
PAP/EPA / ROBERT GHEMENT / Na zdjęciu: Paweł Wiesiołek
zdjęcie autora artykułu

Na koniec 7. dnia lekkoatletycznych MŚ w Docha poznaliśmy medalistki w siedmioboju i medalistów w dziesięcioboju. U pań triumfowała Katrina Johnson-Thompson. Z kolei wśród mężczyzn wygrał 21-letni Niklas Kaul. Paweł Wiesiołek zajął 12. miejsce.

W tym artykule dowiesz się o:

Rywalizację siedmioboistek zakończył bieg na 800 metrów. Do tej rywalizacji liderka Katarina Johnson-Thompson przystąpiła już z dużą przewagą nad rywalkami. Brytyjka nie dała sobie odebrać tytułu i zasłużenie zdobyła złoty medal w całej konkurencji.

Czytaj także: Paulina Guba bez medalu w finale pchnięcia kulą

Johnson-Thompson uzyskała łącznie 6981 punktów, co jest najlepszym wynikiem w tym sezonie. Srebrny medal wywalczyła Belgijka Nafissatou Thiam, a brąz Austriaczka Verena Preiner. Tym samym tegoroczny dziesięciobój zdominowały Europejki.

W dziesięcioboju dramat przeżył Kevin Mayer. Francuz był zdecydowanym faworytem rywalizacji i pewnie zmierzał po kolejny złoty medal w swojej karierze. W drugim dniu zmagań Mayer doznał jednak kontuzji mięśniowej. W trakcie skoku o tyczce nie był w stanie wykonać żadnej próby i ostatecznie nie ukończył rywalizacji.

ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa świata w lekkoatletyce Doha 2019: Wojciech Nowicki zdradza, jak dowiedział się o medalu

Pod nieobecność Francuza, aż czterech lekkoatletów do ostatniej konkurencji (biegu na 1500 metrów) realnie liczyło się w walce o złoty medal. Ostatecznie triumfował zaledwie 21-letni Niklas Kaul. Niemiec do biegu przystąpił jako trzeci zawodnik w klasyfikacji generalnej.

Czytaj także: sensacja. Michał Haratyk nie awansował do finału pchnięcia kulą

W rywalizacji na 1500 metrów Kaul nie dał jednak rywalom szans i mógł cieszyć się ze złota (8691 punktów - rekord życiowy). Wicemistrzem świata został Estończyk, lider po 9 konkurencjach, Maicel Uibo. Z brązowego medalu mógł cieszyć się Kanadyjczyk Damian Warner.

Paweł Wiesiołek przed finałową konkurencją zajmował 10. miejsce. Polak bieg na 1500 metrów ukończył na 12. lokacie i taką też pozycję zajął w całym dziesięcioboju (8064 punktów). Dziesięciobój ukończyło 19 lekkoatletów.

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
avatar
panda25
4.10.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Lubię wielobój/dziesięciobój. Niektórzy twierdzą, że ci zawodnicy w żadnej dyscyplinie nie są wystarczająco dobrzy, ja jednak doceniam właśnie tę wszechstronność. Czytaj całość
grolo
4.10.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Następnym mistrzem będzie Uibo. Imponujące wyniki, zwłaszcza w skoku wzwyż. Brawo mała Estonia!