Lekkoatletyka. MŚ 2019 Doha: Adam Kszczot dopiero piąty w swoim biegu. Szczęśliwy awans do półfinału

Eliminacje na 800 metrów składały się z sześciu biegów. Z każdego z nich bezpośredni awans do półfinału uzyskiwała czołowa trójka. Ponadto jako "lucky loser" do kolejnego etapu przechodziło sześciu zawodników z czasami.

Adam Kszczot startował w czwartym biegu. Rozpoczął w swoim stylu - od trzymania się z tyłu stawki. Bieg toczył się w niezbyt mocnym tempie. Na około 250-300 metrów przed metą Polak zaczął po zewnętrznej przesuwać się na wyższe lokaty. Decydujący atak zdecydował się przeprowadzić na ostatniej prostej. Wydaje się, że stało się to zbyt późno, bo Kszczot zajął dopiero piąte miejsce i na tamten moment nie mógł być pewny awansu do kolejnej rundy.

Kszczot może mówić o sporym szczęściu. Dwa ostatnie biegi eliminacyjne nie były tak szybkie, wobec czego reprezentant Polski uzyskał awans do półfinałów. Było jednak nerwowo, a sam biegacz był niezadowolony ze swojego występu. Uzyskał dopiero 21. czas eliminacji. Najszybciej pobiegł Emmanuel Kipkurui Korir (1:45.16 min.).

Półfinały odbędą się w niedzielę (29 września) o godz. 17.55 czasu polskiego. Finał zaplanowano na wtorek (1 października), na godz. 18.10.

Wyniki biegu eliminacyjnego z udziałem Adama Kszczota:

ZOBACZ WIDEO Lekkoatletyka. MŚ 2019 Doha: Iga Baumgart-Witan: Dziewczyny dały mi z liścia. Powiedziały: "Nie marudź!"