Usain Bolt staranowany przez operatora kamery! (wideo)

Usain Bolt, po finale biegu na 200m, długo cieszył się z sukcesu i podpisywał autografy. W pewnym momencie, zupełnie niespodziewanie, wjechał w niego operator kamery.

Łukasz Żaguń
Łukasz Żaguń
Usain Bolt udowodnił niedowiarkom, że w dalszym ciągu to on jest królem sprintu. O ile po finale biegu na 100m nie można było powiedzieć, że Jamajczyk zdeklasował swojego największego rywala, Justina Gatlina, o tyle już w czwartkowym finale na dwa razy dłuższym dystansie, tak właśnie było. Bolt nie dał Amerykaninowi żadnych szans.
Jamajczyk ma już na swoim koncie dziesięć złotych medali mistrzostw świata. Jest absolutnym dominatorem sprintu od kilku lat. W Pekinie po raz kolejny udowodnił, że przydomek "Błyskawica" jest idealnym określeniem jego talentu.

Nic więc dziwnego, że Bolt miał w czwartek powody do świętowania. Ze stadionu, po finale biegu na 200m, długo nie schodził. Podpisywał autografy, robił wspólne "selfie" z fanami. A przez cały czas towarzyszyły mu przy tym kamery telewizyjne. W pewnym momencie operator jednej z nich stracił panowanie nad pojazdem, którym się poruszał i staranował Bolta.

Jamajczyk wstał, otrzepał się, uśmiechnął i poszedł dalej, choć na jego twarzy pojawił się grymas bólu.

Źróło: Press Focus/x-news
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×