Nie do wiary. To się nie miało prawa nie udać

Malwina Kopron niestety nie awansowała do finału rzutu młotem podczas mistrzostw świata w lekkoatletyce. To ogromny zawód dla brązowej medalistki olimpijskiej z Tokio.

Dawid Franek
Dawid Franek
Malwina Kopron Getty Images / Na zdjęciu: Malwina Kopron
Malwina Kopron dotychczas prezentowała w tym sezonie nierówną formę. Jej najlepszy rzut to 75,08 m. Aby przebrnąć kwalifikacje mistrzostw świata bez patrzenia na rywalki trzeba było uzyskać 73,50 m. Od pierwszej próby sytuacja Kopron nie wyglądała kolorowo.

Brązowa medalistka olimpijska z Tokio rzuciła w pierwszej próbie 68,46 m. Kolejny rzut okazał się spalony i zaczęły się prawdziwe nerwy.

Niestety w ostatniej próbie Kopron uzyskała zaledwie 70,50 m i stało się jasne, że Polka nie uzyska awansu do finału.

Przypomnijmy, że zasady wskazują jasno, iż trzeba uzyskać minimum kwalifikacyjne by znaleźć się w finale lub mieć jeden z dwunastu najlepszych wyników eliminacji. Kopron nie spełniła obu warunków. Rywalki rzucały dalej. Mimo że forma naszej młociarki nie jest w tym roku zbyt wysoka, to awans do finału wydawał się formalnością.

Finał rzutu młotem kobiet odbędzie się w niedzielę, 17 lipca, o godzinie 20:35.

Czytaj także:
Musiała to zrobić i zrobiła! Święty-Ersetic bohaterką

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili reprezentanci Polski


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×