Było blisko powrotu sezonu. Wielkie widowisko w PLK!
Anwil Włocławek zaliczył genialny powrót. Odrobił potężne straty, ale King Szczecin nie wypuścił tego meczu z rąk i wygrał 82:76. O wszystko zadbali Filip Matczak i Stacy Davis.
King zdołał jednak odpowiedzieć. Najpierw zza łuku po kapitalnej zespołowej akcji trafił Filip Matczak, a po chwili kluczowym przechwytem i skutecznymi rzutami wolnymi popisał się Stacy Davis.
Obaj zresztą byli najważniejszymi postaciami szczecinian. Davis skompletował 25 punktów i siedem zbiórek, a Matczak dodał 21 "oczek", dziewięć asysty, cztery zbiórki i cztery przechwyty.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Pudzianowski świętował urodziny. Jak? Tego się nie spodziewaliścieObaj od początku zaczęli z wielką energią i doskonałą skutecznością. Gdy swoje wejście smoka z ławki dodał Kacper Borowski, King prowadził nawet 48:29. W Anwilu od początku funkcjonował tak naprawdę jedynie Jonah Mathews, który swój ostatni ligowy występ miał bardzo słaby.
Z biegiem czasu dołączyli do niego Kyndall Dykes oraz wspomniany już Bell. Ten ostatni w ostatniej kwarcie zdobył 8 ze swoich 17 "oczek". Do tego dorobku dołożył też siedem zbiórek i cztery asysty.
Warto dodać, że Anwil musiał sobie radzić bez Kamila Łączyńskiego, który dochodzi do siebie po ciosie podczas meczu European North Basketball League. King z kolei w pierwszej połowie stracił Jakuba Schenka - ten doznał kontuzji ręki.
Włocławianie, którzy jeszcze niedawno byli samodzielnym liderem Energa Basket Ligi - po trzech porażkach z rzędu - tracą teraz do Grupa Sierleccy Czarnych Słupsk dwie wygrane.
Co ciekawe już w czwartek obie drużyny spotkają się ponownie. Dojdzie do tego w pierwszym ćwierćfinale Suzuki Pucharu Polski, który rusza 17 lutego w Lublinie.
King Szczecin - Anwil Włocławek 82:76 (28:15, 22:21, 14:22, 18:18)
King: Stacy Davis 25, Filip Matczak 21, Sherron Dorsey-Walker 14, Kacper Borowski 13, Mateusz Bartosz 5, Paweł Kikowski 2, Cyril Langevine 1, Thomas Davis 1, Jakub Schenk 0, Michał Kroczak 0.
Anwil: Jonah Mathews 26, Kyndall Dykes 18, James Bell 17, Luke Petrasek 6, Maciej Bojanowski 5, Ziga Dimec 4, Sebastian Kowalczyk 0, Alex Olesiński 0, Szymon Szewczyk 0, Łukasz Frąckiewicz 0.
Energa Basket Liga 2021/2022
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Icon Sea Czarni Słupsk | 30 | 23 | 7 | 2513 | 2362 | 53 |
2 | Anwil Włocławek | 30 | 22 | 8 | 2554 | 2359 | 52 |
3 | Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski | 30 | 22 | 8 | 2793 | 2433 | 52 |
4 | Enea Stelmet Zastal Zielona Góra | 30 | 21 | 9 | 2642 | 2387 | 51 |
5 | WKS Śląsk Wrocław | 30 | 19 | 11 | 2553 | 2383 | 49 |
6 | Legia Warszawa | 30 | 17 | 13 | 2505 | 2446 | 47 |
7 | Arriva Polski Cukier Toruń | 30 | 17 | 13 | 2508 | 2500 | 47 |
8 | King Szczecin | 30 | 15 | 15 | 2504 | 2502 | 45 |
9 | Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz | 30 | 15 | 15 | 2497 | 2474 | 45 |
10 | Trefl Sopot | 30 | 15 | 15 | 2443 | 2461 | 45 |
11 | PGE Spójnia Stargard | 30 | 11 | 19 | 2379 | 2560 | 41 |
12 | Polski Cukier Start Lublin | 30 | 11 | 19 | 2293 | 2455 | 41 |
13 | Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia | 30 | 11 | 19 | 2300 | 2499 | 41 |
14 | MKS Dąbrowa Górnicza | 30 | 10 | 20 | 2482 | 2636 | 40 |
15 | Tauron GTK Gliwice | 30 | 6 | 24 | 2271 | 2587 | 36 |
16 | HydroTruck Radom | 30 | 5 | 25 | 2348 | 2541 | 35 |
Zobacz także:
Świetny wybór trenera Anwilu. To jedna z gwiazd ligi
Tak brat brata do Polski ściągnął. Ujawniamy kulisy