VTB. Odrodzenie Richarda nie pomogło, Enea Zastal BC ponownie bez szans

odejście Iffe i Marcela,bo niejaki J.Kubicki politykę pomieszał z koszykówką.Brawo też dla JJ bo w tym trudnym czasie jakoś ten klub poskładał,Ekstra Brawo dla Łukasza Koszarka przeszedł samego Siebie.Ja dziękuje za wspaniały sezon.

wykorzystać swoje możliwości to było widać i Nikt się nie oszczędzał, czapka z głowy.

Mijający sezon to wspaniałe wyniki przy takim eko-budżecie. Szacunek za poświęcone zdrowie i sportową postawę. Będąc cały czas w rozjazdach zdobyć Superpuchar, Puchar Polski, playoffy VTB i walczyć z bańką w finale PLK - Szacun. Przez cały sezon rozegrać 73 mecze i przegrać tylko 21 - to wyczyn. Nie będzie łatwo to powtórzyć- nikomu. Tym bardziej jestem wdzięczny za te emocje i niespodziewane zwycięstwa. A teraz w kolejkę po zakup akcji.

Pomijając odejście najlepszych Lundberga i Ponitki (to trzeba było wkalkulowac) szkoda kontuzji Karola i Nicosa. Wielkie brawa dla Trenera i calego sztabu. Jesli plotki o Sašo prawdziwe to tylko ich oczekiwać. Dawaj ZASTAL!

co tam zbuduja po odejściu Tabaka.

zarobkiem na sprzedaży najlepszych zawodników i łatanie na szybcika składu skończyło się ... wyeksploatowaniem Grosella i błyśnięciem seniora Koszarka. Zapewne informacje w najbliższych dniach o odejściach zawodników nie będą optymistyczne. Ale najciekawsze informacje dopiero za kilka miesięcy.

mecz który pokazał czym jest atut własnej hali. B. ładne procenty dystansowe. Sędziowie też jacyś tacyś dający pograć i tu piję do PLK. Fizyczna gra Unicsu musiała przynieść efekt. I taki dajmy na to Groselle przy wysokojakościowej obronie po prostu nie może sobie pograć. To tylko jedno spostrzeżenie... niektórzy nie widzą (nie chcą widzieć) poziomu vtb a mówimy tu o jednej z czołowych drużyn (euroliga). Do przerwy nawet nieźle... po przerwie szybkie dwa strzały i Dziki sobie przypomniały, że są zmęczone sezonem. Szybka, atletyczna, poparta b. dobrym rzutem gra Unicsu... fajna dla oka, niestety poza zasięgiem dla walczących Dzików. Piszę "walczących" bo obawiałem się o mental. Siary nie było... i by prawdę oddać nie tylko finansową... to inny level na który Zastal wznieść się po prostu nie mógł... może z Lundbergiem i Ponitką w formie byłaby inna rozmowa. Graty za Cały Sezon i historyczny wynik w vtb. Petunia nie omlet... bo ta bańka z ogonkiem to cena wysiłku Dzików... w sumie do pełni szczęścia zabrakło Misia... ale to Dziki mają 73 mecze w nogach, więc Vice też ma swoją wartość... grając u siebie jestem przekonany, że wynik w Finałach byłby inny. W całym sezonie oglądaliśmy różne Dziki... zaczęliśmy od zespołu młócącego wszystkich po kolei by kończyć "astmatycznie"... to musiało wyjść, a do strat personalnych nawet nie ma co wracać... bo sezon pokazał co spowodowały (z całym szacunkiem dla Pana Łukasza), dziur nie zdołano zaszpachlować. Kasa wywarła zbyt głębokie piętno na grze Dzików. To jednak kulisy kondycji Klubu. Oby szło to we właściwym kierunku. Żegnamy Ten Zastal. Dziękuję za walkę która dała nam tyle frajdy. I szacunek dla Trenera który potrafił odmienić grę. Poukładał, wypromował dał jej Twarz... duża Persona która przez dwa sezony trzymała Dziki na na szczytach rozgrywek. Z pewnością jedna z najważniejszych, jeżeli nie najważniejsza z postaci w ZG na trenerskim odcinku. Gdyby Mu nie gmerano w składzie i nie było pozasportowych okoliczności jestem przekonany, że Misio zostałby w ZG! Historycznie patrząc jeden z ciekawszych składów a z pewnością wobec parametru wydana kasa-jakość. Może zbulwersuję... ale chciałbym widzieć Pana Łukasza w następnym sezonie w ZG! Wiem, co sądzi jego organizm o vtb... ale włodarze niech zrobią co mogą by Go zatrzymać w ZG i nic nie mówię w jakiej roli;) Stał się niekwestionowaną Ikoną i warto pomyśleć jak wykorzystać jego talent, doświadczenie... bo to zielonogórska perła mimo, że z Wrześni;) ZAAAAAAASTAL!!!