Zamiast nerwów ekscytacja. To był udany powrót do reprezentacji Polski

To był udany powrót Marcela Ponitki do reprezentacji Polski. Do pełni szczęścia zabrakło jedynie wygranej nad mistrzami świata - Hiszpanie pokonali Biało-Czerwonych w Arenie Gliwice 89:88.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Marcel Ponitka (z lewej) East News / Adrian Slazok / Na zdjęciu: Marcel Ponitka (z lewej)
- Nie jestem zadowolony z końcowego wyniku bo czuję, że mogliśmy wygrać - przyznał wprost zawodnik, który w trakcie sezonu zamienił Enea Zastal BC Zielona Góra na rosyjską ekipę Parma Basket Perm.

23-latek rozegrał bardzo dobre zawody. W 22 minuty spędzone na parkiecie zanotował 11 punktów (5/8 z gry), 3 zbiórki, 3 asysty - z nim na parkiecie Polska była +3.

- Marcel był świetny. Zmienił mecz w defensywie, dodał dużo w ataku. Opuścił kilka ostatnich okienek - to była moja decyzja. Teraz jestem szczęśliwy z tego co pokazał i jak zagrał - komplementował go trener reprezentacji Polski Mike Taylor.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Połamał hokejowy kij na głowie rywala

"Młody Ponitka" cieszy się z tego, że w końcu jego gra została doceniona i powołanie w końcu do niego dotarło. - Wróciłem po długim czasie i jestem szczęśliwy. Jestem dumny, że mogłem pomóc, że mogłem rywalizować z takim dobrym zespołem, jak Hiszpania - przyznał.

Jak przyznał nie czuł nerwów czy presji związanej z powrotem. - Nie byłem nerwowy, ale podekscytowany. Chciałem dać 100 procent energii, zrobić wszystko co chce ode mnie trener - wyjaśnił.

Jeden z najlepszych defensorów w naszej kadrze już teraz patrzy z pozytywną myślą w przyszłość. - Mam nadzieję, że będziemy grać lepiej. Pokazaliśmy, że jesteśmy konkurencyjni, Mamy kilku nowych zawodników, musimy lepiej wdrożyć się w system. Z Hiszpanami walczyliśmy 40 minut, a na finiszu zgubiliśmy nieco koncentrację i to była kluczowa rzecz - zakończył.

Pomimo porażki Polacy są już pewni awansu na EuroBasket. Przed Biało-Czerwonymi natomiast jeszcze jedno spotkanie w eliminacjach - w niedzielę rywalami naszej kadry będą Rumuni. Początek meczu o godzinie 20:30.

Zobacz także:
Złoty rzut Guerry, Hiszpanie minimalnie lepsi od Polaków
A.J. Slaughter. Człowiek, na którym można polegać. "Była dodatkowa motywacja"
Sędziowie skrzywdzili Polaków? Adam Waczyński pewny swego

Czy Marcel Ponitka powinien na stałe zagościć w kadrze?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×