NBA. Mistrzowie idą jak burza. Marc Gasol wzmacnia Los Angeles Lakers

Ekipa z Kalifornii okazała się królem polowania. Tym razem szeregi Los Angeles Lakers wzmocnił Marc Gasol, który od 2019 roku był zawodnikiem Toronto Raptors.

Jakub Artych 23 Listopada 2020, 08:15

Getty Images / VCG / Na zdjęciu od lewej: Marc Gasol

NBA. Gwiazdor Washington Wizards ma dość. Chce grać w innym klubie

Los Angeles Lakers po zdobyciu mistrzostwa NBA zamierzają zbudować jeszcze mocniejszy zespół. Jako pierwszy na nowym pokładzie "Jeziorowców" pojawił się Dennis Schroder z Oklahomy City Thunder. Potem umowę z klubem podpisali także Montrezl Harrell oraz doświadczony Wesley Matthews.

Lakers wzmocnili już strefę podkoszową, jednak postanowili wymienić jeszcze jednego środkowego. W tym celu musieli pozbyć się jednego zawodnika i postanowili oddać JaVale McGee do Cleveland Cavaliers.

Jego miejsce zajął doświadczony Marc Gasol, który według wcześniejszych informacji, miał wybierać między Toronto Raptors lub Golden State Warriors. Ostatecznie najskuteczniejsi w negocjacjach okazali się Los Angeles Lakers. Hiszpan podpisał z klubem 2-letnią umowę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak piękna Amerykanka dba o swoje ciało

Marc Gasol zapisał piękną kartę w historii NBA. W najlepszej koszykarskiej lidze świata występuje od 2008 roku. Zdecydowaną większość swojej kariery spędził w Memphis Grizzlies, w którym grał przez 10 lat.

W 2018 roku zespół ze stanu Tennessee postawił na gruntowną przebudowę w organizacji i systematycznie pozbywał się swoich największych gwiazd. W jednym ze swoich ruchów ekipa wymieniła kontrakt Hiszpana do Toronto Raptors, za co w zamian otrzymali Jonasa Valanciunasa.

Dla Gasola był to strzał w dziesiątkę, gdyż w Kanadzie zdobył swoje pierwsze mistrzostwo NBA. W poprzednim sezonie zarobił aż 25,5 mln dolarów, a teraz trafił na rynek wolnych agentów.

Co ciekawe, przez wiele lat w Los Angeles Lakers występował także brat Marca - Pau Gasol.

Zobacz także: Szewczyk mówi o wyborze GTK, rozmowach z klubami i trenowaniu syna [WYWIAD]

Zobacz także: 14-latek bez ręki zachwyca gwiazdy. Jego popisy obejrzano ponad miliard razy!