EBL. Anwil Włocławek wyraźnie lepszy od Kinga Szczecin. Kapitalny występ Deishuana Bookera

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / FIBA Basketball / Na zdjęciu: Deishuan Booker
Materiały prasowe / FIBA Basketball / Na zdjęciu: Deishuan Booker
zdjęcie autora artykułu

Deishuan Booker był gwiazdą pierwszego meczu w turnieju "Kasztelan Basketball Cup". Amerykanin zdobył 30 punktów i poprowadził Anwil Włocławek do pewnego zwycięstwa nad Kingiem Szczecin 90:65.

Organizatorzy turnieju - zgodnie z obostrzeniami sanitarnymi - mogli wpuścić do hali ograniczoną liczbę fanów. Zainteresowanie biletami - jak to zwykle we Włocławku - było olbrzymie.

Dla kibiców była to pierwsza okazja do zobaczenia w akcji Anwilu, który w letnim okresie transferowym zakontraktował dziesięciu nowych zawodników!

Najlepiej - w meczu z Kingiem Szczecin - z nowych nabytków zaprezentował się Amerykanin Deishuan Booker, autor 30 punktów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: płynęła ze... szklanką na głowie. Nieprawdopodobny wyczyn Katie Ledecky!

Rozgrywający trafił 10 z 17 rzutów z gry i wszystkie siedem osobistych. Dołożył do tego trzy zbiórki i dwie asysty. Kibice cmokali z zachwytu po akcjach Bookera, który skutecznie penetrował i rzucał z dystansu.

14 punktów dołożył Krzysztof Sulima (jako jedyny miał ważną umowę), a 11 było autorstwem Przemysława Zamojskiego, który imponował skutecznością, walecznością i determinacją (4 asysty, 4 zbiórki). Miał najwyższy wskaźnik "+/-" w drużynie. Gdy przebywał na parkiecie, zespół wypracował 22 punkty przewagi.

W Kingu bardzo dobre zawody rozegrał Jakub Schenk, autor 22 punktów (8/11 z gry). Fatalny dzień pod względem rzutowym miał za to Cleveland Melvin (3/14).

Mecz przez ponad dwie kwarty był bardzo wyrównany. Prowadzenie przechodziło z jednej strony na drugą. Włocławianie przewagę wypracowali w trzeciej kwarcie, którą znacząco podwyższyli w ostatnich dziesięciu minutach. W czwartej odsłonie gospodarze wygrali aż 25:6.

W zespole Anwilu zabrakło Amerykanów: Busseya, Moore'a (obaj drobne kontuzje) i Greena (nie ma go w Polsce), z kolei trener Biela nie mógł skorzystać z usług Kaseya Hilla i Dominika Wilczka.

W sobotę King zagra z Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski, w niedzielę formę ostrowian sprawdzi Anwil.

Anwil Włocławek - King Szczecin 90:65

Zobacz także: Miał bilety, ale... nie wsiadł do samolotu. W klubie są na niego wściekli. Xavier Moon nie zagra w PLK PLK w czasie pandemii. Koronawirus wywrócił wszystko. Jedni sparują, inni... budują składy EBL. Jakub Schenk o odejściu z Torunia, cięciach w umowie i transferze do Szczecina [WYWIAD]

Źródło artykułu:
Czy Anwil Włocławek będzie mistrzem Polski w sezonie 2020/2021?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (10)
avatar
InoRos
8.08.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Hala zgłoś problem do Rzecznika Praw Dziecka ze cie to denerwuje pewnie sie zajmie twoim problemem...lekarz u którego sie leczysz nie da ci leku który cie wyleczy z nienawisci do Anwilu bo taki Czytaj całość
avatar
prawus
8.08.2020
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Ludowy bracie mniejszy !! Od Dawno , pewnie ,jeszcze gdy ani ja ani ty swoimi narodzinami nie zaszczyciliśmy tego świata , pod uwagę brano tylko ważne i doniosłe ogłoszenia czy wieści .. Nikt Czytaj całość
avatar
HalaLudowa
8.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Się zastanawiam nad nadreprezentacją informacji o Anwilu Włoclawek na wp.pl. Ta konferencja prasowa trenera Mihevca utrzymuje się już od kilku tygodni jako przed oczami każdego, kto otwiera jej Czytaj całość
avatar
Guti_14
8.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Patrząc co gra teraz Łapeta, trzeba przyznać, że Aaron Johnson był genialnym rozgrywającym. :) Szkoda, że tak szybko skończył karierę, on z każdego zrobiłby kluczowego centra. :)  
avatar
Anwil ponad wszystko
8.08.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Shenk oprócz Bookera to najlepszy zawodnik na boisku, bardzo dobrze ma ułożoną rękę. Mialem wrażenie, ze trafil wszystko co mogl trafic. Nie jestem jego fanem, ale trzeba przyznać, ze pilek nie Czytaj całość