Karuzela transferowa. Pierwszoligowe kluby wykonują kolejne ruchy

Na zapleczu ekstraklasy dzieje się coraz więcej. Sprawdź, kto znalazł już nowego pracodawcę i jakie ruchy wykonały pierwszoligowe kluby.

Pamela Wrona
Pamela Wrona
 Michał Marek Facebook / Karol Skiba / Na zdjęciu: Michał Marek
Dwoma nowymi transferami pochwaliła się Energa Kotwica Kołobrzeg. Do zespołu trenera Nikołaja Tanasiejczuka dołączyli jeszcze Michał Marek i Szymon Daszke.

23-letni środkowy poprzedni sezon spędził w Biofarmie Basket Poznań, a poprzednio reprezentował Polfarmeks Kutno. Sezon 2020/21 również miał spędzić w Poznaniu, w którym zresztą spędził większość swojej kariery - jednak musiał zmienić plany.

- Byliśmy już dogadani w Poznaniu i nagle pojawiła się informacja, że sponsor tytularny Biofarm wycofuje się. Prezes zadzwonił i powiedział, że nie chce mnie zatrzymywać i mogę szukać klubu - mówi Marek, który podpisał dwuletni kontrakt z Energą Kotwicą. - Kołobrzeg zaproponował kontrakt dwuletni z jasnym planem: wywalczyć awans do PLK - dodaje.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popis Huberta Hurkacza. Trafił idealnie

Drugi pozyskany koszykarz podpisał kontrakt 1+1. 21-letni rozgrywający do tej pory bronił barw Trefla Sopot, U!NB AZS UMCS Lublin oraz Polpharmy Starogard Gdański. Zespół ma uzupełnić jeszcze dwóch młodych graczy, jednocześnie zamykając skład, który walczyć ma o ambitne cele.

Ruch między rozgrywkami

Według naszych informacji na parkietach pierwszej ligi nie zobaczymy już Marcina Salamonika. 37-letni koszykarz zdecydował się na grę w klubie BS Polonia Bytom, występującym na poziomie drugiej ligi. Ostatni sezon rozegrał w Pogoni Prudnik.

- Trener Bacik od pierwszej rozmowy pokazywał, że bardzo mu zależy na mojej osobie. Przedstawił mi swój pomysł na drużynę oraz cele na nadchodzący sezon i to mnie przekonało. Dla mnie nie ma znaczenia, że to druga liga. Mamy jasno określony cel i zrobię wszystko żeby go wykonać - mówi gracz, tłumacząc, że chce od tej pory godzić pracę z koszykówką. - Po tylu latach jeżdżenia po Polsce stwierdziłem, że czas najwyższy zostać w domu. Będę miał możliwość łączyć granie z pracą zawodową i to też miało dla mnie bardzo duże znaczenie.

"Czołowy rozgrywający I ligi mężczyzn i wychowanek WKK – Michał Jędrzejewski – zostaje w klubie na kolejny sezon" - napisano w komunikacie WKK Wrocław. 22-latek w minionych rozgrywkach spędzał na boisku średnio ponad 36 minut, zdobywając przy tym 13,7 punktów (47% skuteczności z gry). Natomiast 6,4 asyst w każdym spotkaniu, dało mu drugi najlepszy wynik w całej lidze.

Pewne jest to, że klub zmieni Michał Kroczak. 19-letni rzucający podpisując kontrakt z MKS Dąbrową Górniczą, dostanie szansę na debiut w Energa Basket Lidze.

- Postanowiłem dołączyć do MKS-u ze względu na koncepcję trenera Magro. Wydaje mi się, że to świetne miejsce do rozwoju i zaprezentowania swoich umiejętności na parkietach ekstraklasy - mówi Kroczak na oficjalnej stronie klubu.

Z drugiej ligi do Elektrobud-Investment ZB Pruszków przeniesie się Jakub Pawlak. 27-letni zawodnik grał wcześniej dla KS Sudety Jelenia Góra, a w swoim koszykarskim CV ma występy w trzeciej lidze francuskiej w Auxerre.

Z kolei 21-letni Patryk Jankowski, który poprzedni sezon spędził pod okiem trenera Andrzeja Kierlewicza, dołącza do kadry trenera Marcina Radomskiego. Miasto Szkła Krosno ma uzupełnić jeszcze jeden gracz.

W GKS Tychy pozostanie wychowanek Artur Ziaja, który reprezentuje klub również na poziomie trzecioligowym. Do Górnośląskiego klubu dołączyć może 21-letni Kacper Mąkowski, mający za sobą grę w Stelmet Enea BC Zielona Góra, czy w BC Swiss Krono Żary.

Co jeszcze przed nami?

W I lidze wciąż jeszcze niepewna pogoda, bowiem zagadką jest w jakim wystartuje zestawieniu. W pierwszym okresie procesu licencyjnego do sezonu 2020/21 w sumie przystąpiło ponad 100 klubów, z czego na zapleczu ekstraklasy - 17. Covidowe chmury są nadal nad koszykarskim Lesznem i Poznaniem, gdzie prognozy, przede wszystkim dla tego drugiego, nie są optymistyczne (więcej tutaj). Tam, jeden ze scenariuszy zakłada koncepcję opartą na młodzieży, ale już nie na tym poziomie. Kolejny etap uzupełniania dokumentów przez kluby upływa 15 lipca 2020 roku. W kuluarach mówi się o burzy w Prudniku, skąd wcześniej docierały niepokojące sygnały. Klub utrzymuje, że chce grać w I lidze. Niewykluczone jednak, że jeśli nie uda się zbudować solidnego zespołu, przedstawiciele zrezygnują z występów na tym szczeblu rozgrywek.

Rozpogodzenie nastąpiło w Kłodzku, gdzie padły słowne deklaracje dalszego wsparcia finansowego od partnerów. Niewiadomą jest jednak to, kto poprowadzi Zetkamę Doral Nysę w nadchodzących rozgrywkach - dotychczasowy trener Jerzy Chudeusz trafi na ławkę trenerską pierwszoligowego Śląska Wrocław, który również do procesu licencyjnego przystąpił. Na liście kandydatów do przejęcia zespołu z Kłodzka znajduje się między innymi szkoleniowiec z doświadczeniem jako asystent w PLK, czy w zespołach młodzieżowych i niższych ligach. W grze jest także TS Wisła Platinium Kraków, które skorzysta z bezpłatnego zaproszenia, wspomniany Śląsk Wrocław oraz Decka Pelplin.

Mimo że nie wszystkie kluby chwalą się transferami, są bardzo aktywne. Przymierzane są atrakcyjne nazwiska, a w niektórych miejscach są już finalizowane kolejne umowy. Ciekawe ruchy zapowiadają się u beniaminków - Dzików Warszawa oraz Decki Pelplin. W pierwszej lidze, karuzela transferowa na dobre jeszcze się nie rozkręciła - bliscy zmiany klubu są m.in. Nick Madray, Piotr Pamuła, Paweł Dzierżak, Marcin Dutkiewicz, Patryk Nowerski, Grzegorz Grochowski, czy Jakub Dłoniak, a lista wolnych agentów wciąż jest długa.

Obserwuj @Pamela_Wrona

Zobacz także: Koszykówka. Hubert Pabian wraca do Słupska. "W Gryfii, po której stronie by się nie było, zawsze jest presja"
Koszykówka. MVP ubiegłego sezonu zostaje w I lidze. "Jak PLK, to z WKK Wrocław"

Czy I liga w sezonie 2020/21 będzie ciekawsza?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×