Transfery. NBA. Brooklyn Nets chcą Bradleya Beala
Brooklyn Nets są bardzo zdeterminowani, aby pozyskać od Washington Wizards Bradleya Beala. Nie będzie to jednak zadanie proste, gdyż klub ze stolicy USA nie chce oddawać jednej ze swoich dwóch wielkich gwiazd.
Blisko 27-letni zawodnik rozgrywał rewelacyjny sezon, do momentu jego zawieszenia. Pod nieobecność drugiego z liderów zespołu "Czarodziejów", to na jego barkach spoczywa ciężar zdobywania punktów. Beal z tej roli wywiązuje się bez zarzutu, zdobywając średnio po 30,5 punktu! Do tego dokłada jeszcze po 6,1 asysty oraz 4,2 zbiórki, potwierdzając swoją wszechstronność.
Wizards nie będą jednak skorzy, aby oddawać swoją gwiazdę, gdyż pokładają spore nadzieje w tym, że gdy do składu powróci już zdrowy John Wall, uda im się ponownie włączyć w walkę o fazę play-off w konferencji wschodniej. Wiele w takiej sytuacji zależy jednak od tego, co drugi zespół ma do zaoferowania, a Nets wcale mało nie mają.
Co oczywiste, poza wszelkimi spekulacjami transferowymi znajdują się Kevin Durant oraz Kyrie Irving, z którymi Beal miałby stworzyć kolejną "wielką trójkę", jakiej na Wschodzie nie było od rozpadu Miami Heat z LeBronem Jamesem, Dwyane Wade'em i Chrisem Boshem. Co zatem mogliby poświęcić na Brooklynie?
Gracze tacy jak Spencer Dinwiddie, Caris LeVert, Jarrett Allen lub nawet cała wymieniona trójka mogłaby być włączona w transakcję. A to miałoby szansę przekonać Wizards, którzy choć wówczas straciliby wielką gwiazdę, zyskaliby sporą głębię składu. Czy zatem w Waszyngtonie ugną się, jeśli dostaną dobrą ofertę za Beala?
Nets eyeing Bradley Beal?
— Bleacher Report NBA (@BR_NBA) May 21, 2020
Brooklyn had internal discussions about ways to trade for him, per @SBondyNYDN pic.twitter.com/d2Fy9sOSKu
Czytaj także:
Disneyland wyraźnym faworytem. To tam ma zostać dokończony sezon w lidze NBA
Mocny koniec "The Last Dance". Finał serii zgromadził blisko 6 milionów widzów
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.