Euroliga. Fenerbahce za mocne. Awans Arki coraz mniej realny

Jacek Konsek 15 Stycznia 2020, 20:05

PAP / Marcin Gadomski / Na zdjęciu: Paulina Misiek (z prawej) oraz Ayse Cora

Zaledwie osiem trafionych rzutów z gry w fatalnej pierwszej połowie ustawiło spotkanie, które od początku do końca przebiegało pod dyktando faworyzowanych przyjezdnych. Koszykarki Fenerbahce Stambuł dały lekcję Arce Gdynia i pewnie triumfowały na polskiej ziemi 80:52. To już siódma porażka podopiecznych trenera Vetry w elitarnych rozgrywkach.

• EBL. BM Slam Stal weterenami stoi. To autorski pomysł Łukasza Majewskiego

Co więcej, bardzo źle tego dnia wyglądała defensywa Arki. Przyjezdne z łatwością dostawały się pod kosz, skąd łatwo punktowały. Dość powiedzieć, że z pola trzech sekund koszykarki Fenerbahce zdobyły aż 48 punktów, przy zaledwie 14 gdynianek. Arka tego dnia miała tylko jedną broń - rzuty za trzy punkty (9/18 w tym elemencie).

Żadna z koszykarek Arki nie zapisała na swoim koncie dwucyfrowej zdobyczy punktowej. Maryia Papova wywalczyła dziewięć "oczek", dokładając pięć zbiórek i cztery asysty. Niewiele zdziałały też liderki Allen i Balintova - w sumie zdobywając 15 punktów.

Siódma porażka mocno komplikuje sytuację Arki w fazie grupowej. Coraz dalsza wydaje się perspektywa zajęcia miejsca w czołowej czwórce, równoznacznego z promocją do dalszych gier. Już za tydzień niezwykle istotne spotkanie przeciwko Citylift Girona. Tylko wygrana może przedłużyć szanse gdynianek.

Arka Gdynia - Fenerbahce Stambuł 52:80 (9:18, 10:23, 13:19, 20:20)

Arka: Maryia Papova 9, Rebecca Allen 8, Angelika Slamova 8, Barbora Balintova 7, Marissa Kastanek 7, Marie Gulich 4, Kamila Podgórna 3, Paulina Misiek 3, Amalia Rembiszewska 2, Sonja Greinacher 1.

Fenerbahce: Alina Iagupova 17, Tugce Canitez 11, Kiah Stokes 10, Cecilia Zandalasini 9, Elizabeth Williams 9, Ayse Cora 7, Sevgi Uzun 7, Olcay Cakir 4, Laura Nicholls 4, Esra Topuz 2.

Euroliga kobiet, grupa B (2019/2020)