Udane powroty
Miniona noc przebiegała pod znakiem wielkich powrotów. Pierwszy mecz w sezonie rozegrał Elton Brand, który zdobył 19 punktów a jego Los Angeles Clippers ograło Seattle Supersonics. Do gry powrócił także Pau Gasol, który pomógł Jeziorowcom zwyciężyć Portland Trail Blazers. Triumfował również Dirk Nowitzki i jego Dallas Mavericks (przeciwko Golden State Warriors), poległ z kolei Gilbert Arenas - Washington Wizards przegrali z Milwaukee Bucks po rzucie w ostatniej sekundzie.
Najbardziej niespodziewany okazał się powrót Dirka Nowitzkiego, który od ponad tygodnia leczył groźnie wyglądają kontuzję. Dopiero 90 minut przed rozpoczęciem spotkania Avery Johnson dowiedział się, że będzie miał do dyspozycji swojego lidera. Niemiecki skrzydłowy nie zawiódł i trafił 18 punktów w 27 minut. Bohaterem gospodarzy był jednak Jason Terry, zdobywca 31 punktów, 6 asyst i 5 zbiórek. Sam mecz nie był zbytnio emocjonujący, do przerwy miejscowi prowadzili już różnicą 10 "oczek". Co ciekawe Wojownicy nie osiągnęli nawet granicy 100 punktów, co zdarzało im się w tym sezonie niezwykle rzadko. W ich szeregach po raz kolejny zawiódł Stephen Jackson - 1/11 z gry i tylko 2 punkty. Dzięki tej wygranej Dallas wskoczyło na 7 miejsce w konferencji, podczas gdy Golden State jest 9.
Pierwszy raz od trzech tygodni w grze pojawił się Pau Gasol, co niezwykle uradowało kibiców Los Angeles Lakers. Zbliżające się rozgrywki play off będą dla Jeziorowców niezwykle istotne i obecność w składzie hiszpańskiego podkoszowego będzie niezbędna. Minionej nocy gospodarze uporali się z Portland Trail Blazers a Gasol zapisał na swoim koncie 10 punktów, 7 asyst i 6 zbiórek, przebywając na parkiecie niecałe 32 minuty. - Myślę, że wygląda dobrze. Wczoraj dobrze się prezentował na treningu a dzisiaj zagrał bardzo przyzwoicie - przyznał po meczu Kobe Bryant. Superstrzelec Los Angeles Lakers był najjaśniejszą postacią na parkiecie z 36 punktami, 13 zbiórkami i 7 asystami na koncie. Kluczowy dla losów pojedynku okazał się początek trzeciej kwarty, kiedy gospodarze zanotowali run 19:9. Dzięki tej wygranej Lakers wciąż nie stracili kontaktu z czołówką konferencji i nadal mają realne szansę zakończenia sezonu zasadniczego na samym szczycie.
Wielkim wydarzeniem był powrót Eltona Branda do składu Los Angeles Clippers po prawie 12 miesiącach. 29-letni silny skrzydłowy zmagał się z poważą kontuzją ścięgna Achillesa, po której nie widać już żadnego śladu. Numer 1 draftu z 1999 roku zdobył dla swojej drużyny 19 punktów, 5 zbiórek i 3 asysty. Co najważniejsze, Brand zdobył aż 13 punktów w ostatniej, decydującej kwarcie, którą podopieczni Mike'a Dunleavy'ego wygrali 33:14. W ekipie gości na uwagę zasługuje postawa dwóch pierwszoroczniaków - Kevin Durant i Jeff Green zdobyli razem 47 punktów, jednak nie uchronili Ponaddźwiękowców od 19 porażki w ostatnich 21 meczach. Nie udał się z kolei debiut Gilberta Arenasa, który pojawił się na parkiecie pierwszy raz od 16 listopada! Agent Zero zdobył co prawda 17 punktów, lecz bohaterem meczu okazał się mało znany rookie Milwaukee Bucks Ramon Sessions. Na 1,1 sekundy przed końcową syreną rezerwowy Kozłów otrzymał piłkę stojąc w rogu boiska i nie zastanawiając się oddał zwycięski rzut. - To był jak dotychczas mój najważniejszy rzut w karierze - mówił po meczu uradowany Sessions, który za kilka dni obchodzić będzie swoje 22 urodziny.
Wyniki ligi NBA
Charlotte Bobcats - Cleveland Cavaliers 114:118
(J. Richardson 31, E. Okafor 25, G. Wallace 21 ? L. James 29, D. Brown 20, A. Varejao 17 (12 zb))
Atlanta Hawks - Toronto Raptors 127:120 po dogrywce
(J. Johnson 28 (11 as), M. Bibby 26 (12 as), J. Smith 24 ? C. Bosh 24, T.J. Ford 23 (13 as), R. Nesterovic 21)
Boston Celtics - Indiana Pacers 92:77
(K. Garnett 20 (11 zb), R. Allen 15, L. Powe 14 ? D. Granger 14, M. Dunleavy 12, J. O?Neal 12)
Washington Wizards - Milwaukee Bucks 109:110
(C. Butler 18, A. Jamison 18, G. Arenas 17 ? C. Villanueva 24 (12 zb), A. Bogut 20 (10 zb), M. Williams 13)
Miami Heat - New Orleans Hornets 77:106
(C. Quinn 18, B. Ahearn 15, D. Cook 12 ? D. West 22, T. Chandler 20 (10 zb), C. Paul 14 (10 as))
Memphis Grizzlies - New York Knicks 130:114
(J. Crittenton 23, R. Gay 21, M. Conley 18 ? Z. Randolph 27 (10 zb), J. Crawford 24, D. Lee 19 (10 zb))
Utah Jazz - Minnesota Timberwolves 117:100
(M. Okur 22, D. Williams 19 (14 as), A. Kirilenko 13 ? M. Jaric 18, R. McCants 17, R. Foye 15)
Dallas Mavericks - Golden State Warriors 111:86
(J. Terry 31, J. Howard 28, D. Nowitzki 18 ? M. Ellis 27, B. Davis 20, K. Azubuike 10)
Seattle Supersonics - Los Angeles Clippers 84:102
(K. Durant 30, J. Green 17, N. Collison 12 (17 zb) ? A. Thornton 21 (10 zb), C. Maggette 20, E. Brand 19)
Los Angeles Lakers - Portland Trail Blazers 104:91
(K. Bryant 36 (13 zb), D. Fisher 13, L. Odom 12 ? M. Webster 23, T. Outlaw 23, S. Blake 12 (10 as))
