Jazz żyją w niepewności
Zapis player option w kontrakcie czasami może okazać się zmorą klubowych sterników. Oznacza on, że koszykarze po pewnym czasie mogą stać się wolnymi agentami i najprawdopodobniej przejdą gdzie indziej. Taka sytuacja jest w Utah Jazz, u których aż trzech zawodników nie określiło planów na przyszłość.
Ta jednak nie rysuje się dla ekipy z Salt Lake City w zbyt różowych kolorach. Mehmet Okur, Carlos Boozer i Kyle Korver - ta trójka stanowi ważną część "Jazzmanów", ale być może wszyscy już tego lata zmienią otoczenie.
Turecki środkowy prawdopodobnie niedługo ogłosi swoją decyzję, ale wszystkie przesłanki z jego obozu mogą wskazywać na to, że Okur od 30 czerwca będzie wolnym agentem. Gdyby zawodnik (jeszcze) Jazz wykorzystał zapis w kontrakcie i automatycznie go przedłużył, wówczas zainkasowałby 9 milionów dolarów.
- Wydaje mi się, że on (Mehmet Okur - przyp. red.) podejmie taką decyzję, która będzie oznaczała dla niego krok do przodu. Jak na razie nie wiemy, czy zrobi go w Jazz, czy w jakimś innym klubie. Przejrzymy wszystkie propozycje i dopiero później decyzja zostanie podjęta - powiedział agent zawodnika Mark Fleisher.
Bardzo prawdopodobne jest to, że w ślady Okura pójdzie Carlos Boozer. Natomiast Korver skłania się ku przedłużeniu obowiązującego kontraktu.
