MŚ Chiny 2019. Ból głowy Mike'a Taylora. Czas na pierwszą selekcję
Reprezentacja Polski ma za sobą pierwszy tydzień przygotowań do mistrzostw świata w Chinach. W sobotę zespół rozegrał grę wewnętrzną, po której trener Mike Taylor dokona pierwszej selekcji. Amerykanin ma skreślić trzy nazwiska.
Trener Mike Taylor ma nad czym myśleć. Zawodnicy, którzy przyjechali do Wałbrzycha na zgrupowanie reprezentacji Polski przed MŚ w Chinach, wysłali w pierwszym tygodniu przygotowań jasny sygnał: jesteśmy zwarci i gotowi!
- Atmosfera jest świetna, wiemy o co walczymy. Sam udział na mistrzostwach świata to spełnienie marzeń wielu z nas. Jesteśmy zmotywowani i głodni gry - zapewnia Mateusz Ponitka, jeden z liderów reprezentacji Polski.
W Wałbrzychu na pierwszym treningu stawiło się 16 zawodników, zabrakło A.J. Slaughtera, który poprosił o kilka dni więcej urlopu. Do zespołu dołączy 6 sierpnia. Nikt nie odpuszcza, każdy chce pojechać do Chin i reprezentować kraj na koszykarskim mundialu.
Zobacz także: EBL. Trefl Sopot był autsajderem ligi, a... obcokrajowcy trafili do mocnych klubów. Polacy szukają pracy
Gra wewnętrzna
Co oczywiste - wszyscy do Chin pojechać nie mogą, więc trenera Taylora czeka trudny proces selekcji. Należy odnotować, że w sobotę w Wałbrzychu odbył się wewnętrzny sparing kadry, w którym Czerwoni (teoretycznie mocniejsza ekipa - m.in. z Ponitką, Waczyńskim i Kuligiem w składzie) pokonali Białych (w składzie m.in. Sulima, Wyka, Gruszecki). Gra kontrolna dała trenerowi odpowiedzi na nurtujące go pytania.
Pierwsze decyzje amerykańskiego trenera poznamy już niedługo. Z naszych informacji wynika, że zgrupowanie opuści trzech zawodników.
Wydaje się, że na ten moment jest dziewięciu pewniaków w składzie Taylora na MŚ w Chinach. To rozgrywający: Łukasz Koszarek i A.J. Slaughter, obwodowi: Mateusz Ponitka, Adam Waczyński, Michał Sokołowski, Karol Gruszecki i podkoszowi: Damian Kulig, Aaron Cel i Adam Hrycaniuk.
Trener Taylor ma jasną filozofię, której konsekwentnie się trzymał w każdym okienku: w dwunastce meczowej chce mieć do dyspozycji pięciu podkoszowych.
Nie będę zaskoczony, jak zobaczę w składzie na MŚ zobaczę Dominika Olejniczaka. Podobno dobrze wygląda na treningach. Jest duży i silny. Inwestycja w przyszłość #DawajPolska #FIBAWCpl
— Karol Wasiek (@K_Wasiek) August 3, 2019
W takim razie o trzy miejsca walczą rozgrywający: Kolenda/Łączyński/Schenk (pojedzie jeden z nich) i podkoszowi: Balcerowski/Olejniczak/Wojciechowski (jako skrzydłowy)/Wyka/Sulima (pojedzie dwóch). - Mamy kilku młodych zawodników, w tym Balcerowskiego i Olejniczaka. To będzie drużyna, która jest połączeniem doświadczenia i młodości - przekonuje Łukasz Koszarek.
Ciekawie w kontekście występu na MŚ wygląda sytuacja Mathieu Wojciechowskiego, który może z powodzeniem łączyć grę na pozycjach "3" i "4". To niezwykle uniwersalny koszykarz. Jest świetnie zbudowany, atletyczny i ma długie ręce. Te atuty pozwalają mu na efektowne wsady i walkę na tablicach, nawet z wyższymi rywalami. Do tego solidnie prezentuje się w grze defensywnej.
Do 7 sierpnia Biało-Czerwoni będą trenować w Wałbrzychu. Następnie rozpoczną się gry sparingowe. Najpierw Polacy zagrają na turnieju w Czechach, później udadzą się do Hamburga. 21 sierpnia w Lublinie zmierzą się z Holandią, a przed samymi MŚ zagrają trzy sparingi w Chinach. Łącznie mają w planach 10 meczów kontrolnych.
Szczegółowy plan przygotowań:
29.07 - 07.08: zgrupowanie w Wałbrzychu,
08.08 - 12.08: turniej towarzyski w Pradze (mecze z Jordanią, Tunezją, Czechami),
15.08 - 19.08: turniej towarzyski w Hamburgu (mecze z Czechami, Niemcami, Węgrami),
21.08: mecz towarzyski z Holandią w hali Globus w Lublinie,
24.08 - 27.08: turniej towarzyski w Chinach (mecze z Iranem, Nigerią, Czarnogórą),
31.08: rozpoczęcie mistrzostw świata w Chinach.
Zobacz także: Czas na kolejne duże ruchy w Energa Basket Lidze. Oto możliwe transfery