EBL. Kontrolowany triumf Stelmetu nad Miastem Szkła. Powrót Kelatiego, wielki mecz Hindsa

1. Arka gra z Legią, 2. Stelmet z Kingiem, 3. Cukier z MKS lub 1. Arka z Legią lub Kingiem, 2. Cukier z Legią lub Kingiem, 3. Stelmet z MKS

siebie 110%. Będę zdzierał gardło!

grając na przestrzeni bodaj 6 czy 7 lat po trzy sezony w klubie nigdy nie zagrało razem. Mowa o wspomnianym Q i oczywiście o Vlado, chyba jedynym wysokim w PLK w ostatnich latach, który technicznie był przygotowany na podania Hosleya. Ależ to by było show! Niestety Darko to nie ta klasa. W stosunku do Vlada ma on jedynie kilka cm więcej, ale reszta... Tomek wrócił, niczego nie pokazał wielkiego, bo jak mógł pokazać w pierwszym meczu po roku i z takim rywalem. Ot, był i zagrał. Na pewno uspokoi trochę rotację PL, bo po kontuzji niechcianego Mokrosa słabo to wyglądało. Co do obrony, to mam wrażenie, że przyjeżdżając do Polski Jovo postanowił się dokształcić w temacie, poczytał trochę i połączył kropki: Obrona -> Częstochowa -> Brak Czewy w koszykówce -> Brak obrony. To już ze wspomnianym Vladem na boisku było widać większą chęć bronienia, a to nie jest łatwe do pobicia ;) Ogólnie ciesz (co gorsza drugi, jak nie trzeci) sezon z rzędu, że już koniec tych męczarni a w PO może (MOŻE) niektórym włączą się tryby PO, bo z tym budżetem i mimo wszystko tak a nie inaczej przedstawianymi graczami paplanie Koszmarka o szansach na powalczenie jest co najwyżej przykrym żartem. Oni powinni raczej walczyć o miotełki w kolejnych fazach a nie o przejście jakoś dalej :/