EBL: Stelmet Enea BC Zielona Góra chciał przełożyć mecz. Polpharma Starogard Gdański powiedziała "nie"

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Markel Starks (biały strój) i Justin Bibbins
WP SportoweFakty / Artur Lawrenc / Na zdjęciu: Markel Starks (biały strój) i Justin Bibbins
zdjęcie autora artykułu

Stelmet Enea BC Zielona Góra dążył do tego, by mecz z Polpharmą Starogard Gdański zagrać nie w piątek, a w sobotę. Goście powiedzieli "nie".

- Bardzo trudno było nam przygotować się do tego spotkania. Chcieliśmy przełożyć ten mecz o jeden dzień, by zyskać na czasie po wymagającym meczu w Moskwie i podróży. Koniec końców nie dogadaliśmy się z rywalami co do przełożenia zawodów - zdradza Igor Jovović, trener Stelmetu Enei BC Zielona Góra.

Biało-zieloni dążyli do zmiany terminu spotkania ze względu na fakt, że w środę grali na wyjeździe z CSKA Moskwa (przegrali 78:102). Choć ich wysiłki spełzły na niczym, i tak ograli Polpharmę Starogard Gdański 96:80. - Chciałem, by mój zespół był zmotywowany i zaangażowany na maksimum, bo Polpharma to trudny przeciwnik. Uważam, że zasłużenie wygraliśmy - podkreśla Jovović.

- Byłem zły na mój zespół w pierwszej połowie, bo przy 18-punktowej przewadze mogliśmy zamknąć ten mecz, wyjść na 25-punktową różnicę. Tymczasem my bez żadnego wytłumaczenie pozwoliliśmy Polpharmie na powrót do spotkania - dodaje szkoleniowiec Stelmetu Enei BC.

ZOBACZ WIDEO Bańka zapowiada zmiany w WADA. "Wielu sportowców straciło zaufanie do tego systemu"

Zobacz także: EBL: Stelmet rozprawił się z Polpharmą. Nieudany powrót Gronka do CRS

W piątkowy wieczór miejscowi zagrali już bez Filipa Matczaka, który na kilka godzin przed meczem z Polpharmą został wypożyczony do Legii Warszawa. Jovović nie chce rozwodzić się na temat swojego byłego już zawodnika. - Mogę rozmawiać tylko na temat graczy, których mam obecnie w składzie. Tak samo mógłbym mówić teraz o Łączyńskim czy Gruszeckim - ucina temat Czarnogórzec.

- Potrzebujemy zawodnika, który dałby nam przewagę. Będziemy analizować sytuację na rynku i szukać kogoś, kto będzie do nas pasował. Skupimy się na koszykarzach, którzy będą szczęśliwi z gry w Stelmecie - mówi Jovović.

Autor na Twitterze:

Zobacz także: Energa Basket Liga. Transfer goni transfer. Dawno nie było takiego szaleństwa

Źródło artykułu:
Czy dziwisz się Polpharmie, że nie zgodziła się na przełożenie meczu ze Stelmetem?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (43)
avatar
Lubuszanin.
2.02.2019
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
A na ch... ten temat.Przelozyli?-nie przelozyli.? Fakty sa takie .Rozwalili Gronka team.Zajmuja 1szą pozyjcje w tabeli PLK. Gronkowca kuzyn ws21 sie schowal .I to sa fakty.  
Manhattan
2.02.2019
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
Sprężyna Gronka, wiedząc o zmęczeniu zawodników związanego z powrotem z Moskwy.  
avatar
wąż
2.02.2019
Zgłoś do moderacji
11
0
Odpowiedz
ale jak dach przeciekał w Madison Sqare Graden w Starogardzie to zgodzilismy sie grać później !!!!!!!!!!! tfuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu  
avatar
Azmoduss
2.02.2019
Zgłoś do moderacji
1
6
Odpowiedz
Ty koleżko. Nie obrażaj, nie obrażaj. Tak jak napisałem terminarz wszyscy znają od początku sezonu.  
avatar
L
2.02.2019
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Groniu wie, że zespoły pod jego egidą grają padakę na wyjazdach dlatego się nie zgodził (zmęczony rywal, to łatwiejszy rywal)