Cichy transfer Spójni Stargard. Krótki debiut amerykańskiego koszykarza

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Krzysztof Cichomski / Na zdjęciu: Byron Wesley i Kaspars Vecvagars
Newspix / Krzysztof Cichomski / Na zdjęciu: Byron Wesley i Kaspars Vecvagars
zdjęcie autora artykułu

To był długo wyczekiwany transfer beniaminka Energa Basket Ligi. Spójnię Stargard wzmocnił Byron Wesley, który w sezonie 2016/2017 występował w MKS-ie Dąbrowa Górnicza. Klub z Pomorza Zachodniego do ostatniej chwili trzymał tę informację w tajemnicy.

O powrocie amerykańskiego obwodowego do Polski spekulowano co najmniej od dwóch tygodni. W tym czasie padały kolejne daty przylotu Byrona Wesley’a, ale jego przyjazd do Stargardu się opóźniał. W piątkowe popołudnie sytuacja się wyjaśniła, ponieważ zawodnik został zgłoszony do rozgrywek Energa Basket Ligi. Ciekawostką jest fakt, że Spójnia Stargard przed sobotnim meczem z Kingiem Szczecin (64:95) nie pochwaliła się tym transferem. Tylko śledzący uważnie media społecznościowe lub bazę zawodników na stronie plk.pl kibice nie byli zaskoczeni pojawieniem się w składzie nowego koszykarza.

Rywale nie dali się zaskoczyć, choć do końca nie byli pewni, czy najnowszy nabytek Spójni faktycznie zagra. - Chodziły pogłoski, że zgłoszą Wesley’a, natomiast potwierdzenie przyszło dopiero w piątek wieczorem już po naszym treningu. Tylko na pogadance przedmeczowej zrobiliśmy krótką charakterystykę tego gracza. Nie mogło to wpłynąć na nasze przygotowania, ponieważ dowiedzieliśmy się o tym prawie w ostatniej chwili - przyznaje Trener Kinga, Łukasz Biela.

Jak się okazało Byron Wesley nie odegrał w tym meczu wielkiej roli. W siedem minut zdobył trzy punkty. W drugiej połowie nie pojawił się już na parkiecie. - Na razie ćwiczył z nami raz. W sobotę na chwilę wszedł na boisko. Nie zna naszych systemów gry. Trudno było mu się w to wszystko wtopić. Będzie potrzebował trochę czasu, ale wierzę w to, że nam pomoże - tłumaczy szkoleniowiec Spójni Stargard, Krzysztof Koziorowicz.

Beniaminek będzie w najbliższym czasie testował Byrona Wesley’a. To koszykarz znany polskim kibicom. Ma 196 cm wzrostu i może występować na pozycjach rzucającego obrońcy oraz skrzydłowego. W EBL grał w sezonie 2016/2017. Dla MKS-u Dąbrowa Górnicza zdobywał średnio po 10,8 punktu i 3,1 zbiórki.

ZOBACZ WIDEO Inauguracja EBLK dla Arki. Punkty zostają w Gdyni

Źródło artykułu:
Czy Byron Wesley będzie dużym wzmocnieniem Spójni Stargard?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (24)
kibic basketu
8.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szanowny(a) sarte pisząc o kulturalne przyjęcie miałem na myśli miejsce rozgrywania meczu A nie wirtualne wpisy,A co do śpiewu gramy u siebie na WDS-ie to pamiętam to doskonale o powód takich p Czytaj całość
avatar
marolstar
8.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Gramy u siebie to będą mogli zaśpiewać kibice Spójni w Szczecinie i to będzie fakt.....k...wa o jakiej organizacji gry mówi trener ??? Jak się dostaje tyle w plecy to się łapie brzytwy i wpusz Czytaj całość
avatar
Lars Rainer
8.10.2018
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
ile można bić piany w temacie kibiców ??? to liga koszykarzy a nie kibiców ! niech każdy kibicuje zgodnie ze swoimi możliwościami i zapotrzebowaniem bo to i tak ani Kingowi ani Spójni punktów n Czytaj całość
avatar
maler
7.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Co ty człowieku opowiadasz. Na szczecńskiej stacji radiowej usłyszałem, że Spójnia NIESTETY przegrała z Wilkami. To ja się poczułem zażenowany... To jedno, a drugie -ów kibice udzielający sie n Czytaj całość
avatar
stargardzianin
7.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Czy Byron Wesley będzie dużym wzmocnieniem Spójni Stargard? Trudno po kilku minutach wyrokować. Nie poznał systemu grania Spójni. Musi się wkomponować i raczej powinien wypalić i sprawdzić się. Czytaj całość